Triarius. Posłuchaj szkoda że to virtual , ale ja żałuję trochę z innego powodu niż ty .Nie wszystko da się napisac w krutkim komentażu. Trochę jednak sprubuję ; mój dziadek już przed wojną był kierownikiem szkoły na wsi pod Przemyślem babcia również uczyła w tej szkole opowiadał mi wielokrotnie jak w niemal idealnej zgodzie żyły obok siebie obydwie społeczności. Przytoczę tylko kilka faktów np. moi dziadkowie byli zapraszani na śluby zarówno katolickie jak i prawosławne.Był zwyczaj na wsi że jeżeli było małżeństwo tzw. mieszane to matka z córkami chodziła do cerkwi, a ojciec z synami do kościoła lub odwrotnie. Sytuacja zmieniła się wraz z okupacją hitlerowską.Szczególnie wzruszająca jednak była opowieśc dziatka o tym jak już po wyzwoleniu w nocy przyszedł do dziadków sołtys ukrainiec ze słowami “panie kierowniku proszę zabierac rodzinę co potrzebne i jutro uciekajcie do Przemyśla bo jak przyjdą banderowcy to my pana nie obronimy” dziadek zrobiłjak mu radzono. Następnej nocy spłoneła szkoła kogoś z polaków jeszcze zastrzelono, ale no własnie ale akcjia to była odwetem bandy ukraińskiej na mord ,którego polska niestety banda dokonała parę dni wcześniej w sąsiedniej wsi zamordowano tam miedzy innymi 80 letniego ukraińskiego popa.Nie mam zamiaru bic się w czyjeś piersi , ale naprawdę miejsca na ziemi jest dośc dla nas wszystkich.Pozdrawiam autor blogu mnie tylko czasami tak ponosi.
re: Polski antysemityzm
Triarius. Posłuchaj szkoda że to virtual , ale ja żałuję trochę z innego powodu niż ty .Nie wszystko da się napisac w krutkim komentażu. Trochę jednak sprubuję ; mój dziadek już przed wojną był kierownikiem szkoły na wsi pod Przemyślem babcia również uczyła w tej szkole opowiadał mi wielokrotnie jak w niemal idealnej zgodzie żyły obok siebie obydwie społeczności. Przytoczę tylko kilka faktów np. moi dziadkowie byli zapraszani na śluby zarówno katolickie jak i prawosławne.Był zwyczaj na wsi że jeżeli było małżeństwo tzw. mieszane to matka z córkami chodziła do cerkwi, a ojciec z synami do kościoła lub odwrotnie. Sytuacja zmieniła się wraz z okupacją hitlerowską.Szczególnie wzruszająca jednak była opowieśc dziatka o tym jak już po wyzwoleniu w nocy przyszedł do dziadków sołtys ukrainiec ze słowami “panie kierowniku proszę zabierac rodzinę co potrzebne i jutro uciekajcie do Przemyśla bo jak przyjdą banderowcy to my pana nie obronimy” dziadek zrobiłjak mu radzono. Następnej nocy spłoneła szkoła kogoś z polaków jeszcze zastrzelono, ale no własnie ale akcjia to była odwetem bandy ukraińskiej na mord ,którego polska niestety banda dokonała parę dni wcześniej w sąsiedniej wsi zamordowano tam miedzy innymi 80 letniego ukraińskiego popa.Nie mam zamiaru bic się w czyjeś piersi , ale naprawdę miejsca na ziemi jest dośc dla nas wszystkich.Pozdrawiam autor blogu mnie tylko czasami tak ponosi.
Michał szlachcic -- 23.01.2008 - 21:57