Ale wiesz,

Ale wiesz,

ostatnio mam takie jazdy: ide do kina, zrzucam film z sieci, a potem kupuje go w sklepinie.
jest tez opcja nr 2; jesli filmu nie ma nawet w kinie, nie mam wyjscia i go po prostu zrzucam.
no, to bylo niesmaczne z mojej strony:D

It`s good to be a (un)hater!


No Country For Old Man (taka sobie recka, ale luz żaden spoiler) By: docentstopczyk (7 komentarzy) 23 styczeń, 2008 - 13:19