...ale wyrazy użyte takie sobie. Rzekłbym – nadmiar ostrych i agresywnych. To razi w sytuacji ciągłego podkreślania, że “nie czytałem” i że nie jestem antysemitą...
Setki razy przytaczam zdanie mej koleżanki z pracy, wypowiedziane przed laty: -“Wiesz jotesz – ja nie jestem antysemitką, ale gdybym się dowiedziała, że jesteś żydem, to chyba bym cię mniej lubiła”...
Nie miałem okazji spuszczać przed nią spodni – pewnie do dziś ma wątpliwości!
ps. “a u nich murzynów biją!” – też mi się przypomina – niestety…
Subiektywizm subiektywny...
...ale wyrazy użyte takie sobie. Rzekłbym – nadmiar ostrych i agresywnych. To razi w sytuacji ciągłego podkreślania, że “nie czytałem” i że nie jestem antysemitą...
Setki razy przytaczam zdanie mej koleżanki z pracy, wypowiedziane przed laty: -“Wiesz jotesz – ja nie jestem antysemitką, ale gdybym się dowiedziała, że jesteś żydem, to chyba bym cię mniej lubiła”...
Nie miałem okazji spuszczać przed nią spodni – pewnie do dziś ma wątpliwości!
ps. “a u nich murzynów biją!” – też mi się przypomina – niestety…
jotesz -- 14.01.2008 - 15:39