Panie Andrzeju

Panie Andrzeju

Jak Pan wie, jestem człowiekiem spokojnym nad wyraz. Ale czasami to mam ochotę zastosowac dobre rady Pana Makiawela, czyli zabić (ale pomalutku), porąbać na kawałeczki, zmielić i zaorać razem z glebą, a potem to wszystko jeszcze wapnem posypać:))) I tak do trzeciego pokolenia wraz z przyległościami, żeby mi sie po nocach nie śnli!

A poza tym, jak wspominałem na początku, jestem człowiekiem nad wyraz spokojnym, koncyliacyjnym i takie tam.

Pozdrowienia serdeczne przesyłam wraz z źyczeniami spokoju i wszyskiego dobrego.


Takie sobie marginalia, czyli o braku kultury dyskusji By: AndrzejKleina (17 komentarzy) 9 styczeń, 2008 - 20:17