Myślę...

Myślę...

...że jeśli tak mają wyglądać owe PR, to nie mam nic przeciwko. Jestem za. I to bardzo.
Bo efekt jest prosty. Niezależnie od tego, jak to ocenimy.

Dzieciaki będą żyć.

I to jest najważniejsze.

It`s good to be a (un)hater!


Krauze kupuje życzliwość? By: ollo (3 komentarzy) 31 grudzień, 2007 - 12:17