Jest w “Titanicu” I bynajmniej nie ma nic wspólnego z diCaprio, który jak dla mnie jest antyseksowny.
Kto oglądał może sobie przypomni. Chodzi mi o moment, w którym statek wyrusza na pełne morze. Turbiny się kręcą, tłoki tłoczą, jednym słowem potęga!
A teraz popukajcie się w czółka, co ja za głupstwa wypisuję ;P
Najbardziej podniecająca scena filmowa
Jest w “Titanicu” I bynajmniej nie ma nic wspólnego z diCaprio, który jak dla mnie jest antyseksowny.
Kto oglądał może sobie przypomni. Chodzi mi o moment, w którym statek wyrusza na pełne morze. Turbiny się kręcą, tłoki tłoczą, jednym słowem potęga!
A teraz popukajcie się w czółka, co ja za głupstwa wypisuję ;P
Delilah -- 28.12.2007 - 16:41