Nam trza pisanej/malowanej historii Polski.
Dla młodych skunksów.
Np w formie komiksów.
Tak jak o Westerplatte.
Ja miałem jeszcze te szczęście, że weteranów słuchałem.
Wiem jka była rola kpt. Dąbrowskiego ( od nich ) ino, że wtedy internetu nie było, to ilu ludzi sie mogło tym/nim dowiedzieć?
Tu niedaleko jest taka wioska Wólka Węglowa, tam sie kawaleria nasza, pod sztandarem, przebiła szarżą do Warszawy.
Ilu o tym wie?
Pisz/Maluj.
Zresztą ja i pisać ci mogę.
Albo taka wioska kampinoska – Truskaw.
Trzy razy palona.
Albo spytaj się naszego blogera Wenhrina, ilu obrońców Westerplatte na Białorusi dzisiejszej swoich dni w biedzie dochodziło?
Pane Lach
Nam trza pisanej/malowanej historii Polski.
Dla młodych skunksów.
Np w formie komiksów.
Tak jak o Westerplatte.
Ja miałem jeszcze te szczęście, że weteranów słuchałem.
Wiem jka była rola kpt. Dąbrowskiego ( od nich ) ino, że wtedy internetu nie było, to ilu ludzi sie mogło tym/nim dowiedzieć?
Tu niedaleko jest taka wioska Wólka Węglowa, tam sie kawaleria nasza, pod sztandarem, przebiła szarżą do Warszawy.
Ilu o tym wie?
Pisz/Maluj.
Zresztą ja i pisać ci mogę.
Albo taka wioska kampinoska – Truskaw.
Trzy razy palona.
Albo spytaj się naszego blogera Wenhrina, ilu obrońców Westerplatte na Białorusi dzisiejszej swoich dni w biedzie dochodziło?
On wie, albo wie kogo się spytać.
Pytaj ludzi i słuchaj.
Nie bełkotu łże-polaków.
Igła – Kozak wolny
Igła -- 27.12.2007 - 17:02