No niech będzie, przeprosiny przyjęte. :) Hm, a nad “kijem w oko” to się muszę zastanowić. To jakaś nowa technika jest chyba. Nieznana mi jeszcze.
Panie Joteszu
No niech będzie, przeprosiny przyjęte. :)
Magia -- 19.12.2007 - 11:03Hm, a nad “kijem w oko” to się muszę zastanowić. To jakaś nowa technika jest chyba. Nieznana mi jeszcze.