a gdzie FYM?
Kniga o Beszczadach ok.
Ale ta pani z Tajwanu…

dobre, dobre..
To i ty wyszedłeś z własnej zagrody?
Ale po co?
Miło, cicho, bezpiecznie ???

“Gdzie FYM”? Przecież jest na miliardach portali – zwyczajnie nie moglibyśmy umieszczać go w autorskim “pakiecie” BM24 Zresztą jestem przekonany, że by sobie tego nie życzył.

Pzdr.

ale kto to będzie miał czas wszystko czytać:), no?

Znaczy ja sie z tekstami, których wcale nie wiele, na TXT nie wyrabiam.

Panie Igło, proszę się odwalić łaskawie od Merlota i czepiac tych, co zasługują na to:)

Nie dość, że pan prawackich gość odstrasza, to i starych tekstowiczów.

Ale ja się nie dam, jakby co

:)

Jak to, kto? Kto tam będzie chciał – z pewnością nikt więcej :)))