Wszędobylskie media na czołówkach dziś zapodają hicior:Pan Prezydent spotka się z przywódcami Zw.Zawodowych białej służby.

Kamień spadł mi z serca!
Wreszcie Pan Prezydent wszystkich Polaków,najwybitniejszy mąż stanu,profesor od prawa pracy z cywila zmuszony został do pracy!Oczywiście ku chwale Najjaśniejszej Rzeczpospolitej,dla dobra ogółu,dla załagodzenia konfliktowi,przytarcia uszu głupawemu Tuskowi i jego ekipie.

Ten niestrudzony wycieczkowicz na trasie Warszawa-Jurata,czy inny Hel i z powrotem zajmie się mediacją.
Uciemiężona i zabiedzona brać lekarska daje ukochanemu Prezydentowi wielką szansę!
Podsuwa do wykorzystania oręż wielki,o niebywałej sile rażenia.
Dziejowa szansa powrotu do budowy IV RP staje otworem przed głową państwa polskiego.

Szkodzi nic,że problem reformy białej służby jest na poły w projektach ustaw,przygotowanych przez Tuskowe zaplecze.
Szkodzi nic,ze przez 18 lat wolnejPolski żaden rząd,żadna opcja polityczna nie zrobiła nic dobrego w służbie zdrowia,oświacie,ZUSie,KRUSie itd.
Ups,pardon,znaczy przepraszam zrobili,zrobili!W wielu przypadkach skopali,nawet zgnoili dokumentnie to,co wartosciowe,nieprzemijające z dorobku PRL,nawet ten,co z polityką nie miał nic wspólnego.
Wszystko przecież,co z PRL związane te wstrętne,zabójcze,wszystko to złe i be.
Trzeba było stworzyć nowe,zapominając o skompromitowanej “radosnej twórczości” we wszystkich dziedzinach życia z haniebnych czasów perelowskich.

E co ja się zaś peerelu czepiam,to se ne vrati,żydo-komuna jest już historią.To mało ważne.

Teraz czas na strajki,na odwagę w eskalcji żądań.
Nieistotne,że niektóre sięgają nieboskłonu.Ważne,by pokazać nienapasiony dziób w telewizorni.
Nieważne,że wcześniej złotouści partyjniacy obiecywali gruszki na wierzbie.
Nieważne,że ci politykierzy mieli pełną gębę komunałów,że snuli wizję szklanych domów.
Nieważne,że ich deklaracje można o kant dupy roztrzaść.

Na teraz,na dziś,na już ważne jest jak przypierdolić Tuskowi,jak go politycznie zniszczyć,obśmiać i opluć,znieważyć.
Udowodnić za wszelką cenę,że jego idee i zamierzenia są bez pokrycia,nie przystają do oczekiwań ciężko tyrającego ludu polskiego w osobach lekarzy,pielęgniarek,górników,sędziów itd.itp.

Teraz mając poparcie mocnych ZZ odwaga staniała.
Można bez najmniejszych konsekwencji jeździć po rządzie koalicji.
A więc szable w dłoń i do boju wiaro sarmacka,na pohybel głupolom z PO i PSL,przy okazji nie zapomnijmy o LiD.

A jak już z lekka strudzeni,ale usatysfakcjonowani rozprawą z nieprawdziwymi Polakami zasiądziemy przed jedynie słuszna telewizornią nie prześpijmy historycznego wydarzenia:wspaniałego w treści i formie wystapienia Pana Prezydenta i wpatrzonej w niego,jak w obraz cielęcym wzrokiem najwyższego uwielbienia “drogiej Anny”.
Nasyćmy chabrowe oczęta hiciorem na miarę Europy i Świata.