Tekstowisko - 118.000 czytelników i nuda.

Politytka adminów jest zabójcza dla tego portalu. Tu po prostu nic już się nie dzieje…

Igła, Sergiusz – wy chyba myślicie, że spełniacie jakąś misję dziejową, ale nawet ja uznam niebawem, że szkoda tutaj zaglądać. Weźcie się chłopaki do roboty i wymyślce coś, aby jakoś to miejsce ożywić, bo mam wrażenie, że widzę wciąż tę samą stronę główną od kilku miesięcy – wciąż wiszą te same tytuły, jedynie może czasem inaczej rozłożone na stronie…

Nie chcę być złośliwy, ale to miejsce pada jako portal. Te kilka osób, które z sentymentu jeszcze tu czasami pisuje nie zmienia przygnębiającego obrazu NUDY !!!

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Ad misja

http://tekstowisko.com/media.html

Prosiłbym o posłuchanie “Tuff Enuff”. Dzieńkujem bardzo.


Ano niestety racja, poza dyskusjami o TXT,

które trochę ożywiły niektórych w tym adminów za bardzo, nic się nie dzieje.
Prawie.
A już były momenty w historii TXT, że było całkiem ciekawie.
No ale teraz będzie trudno i odrobić straty.
Choćby te,które powstały z powodu odejścia czy zawieszenia działalności kilku blogerów i komentatorów w kilku ostatnich dniach.
Zresztą wystarczy poptarzeć ile komentarzy mają ostatnie teksty na TXT co na stronie głównej wiszą: 0, 0, 1.
Eh, kurde, , lipa i doły.

pzdr


To miło p.Zbyszku

żeś pan wpadł.
Opierdolił kogo trzeba a papistom wetknął ryje w gówno.
Tak trzeba i tak trzymać.


@Igła

Do usług.

A na marginesie – biorąc pod uwagę skomplikowanie mojej sytuacji osobistej, to cud że w ogóle daję radę coś napisać. Dziękuję za docenienie trudu ;-)

Pozdrawiam,
ZS


Panie Zbyszku

Właśnie chciałem, jako zacofany katol, dać złośliwy komentarz, ale widzę, że coś tu poznikało…8-O


@Dymitr

To jest właśnie psychokatolska mentalność w najgorszym wydaniu… Wykasować, zakazać, wytrzebić bez ostrzeżenia… Rezygnuję z pisania na TXT. Do dupy z tym portalem. Pana, panie Dymitrze serdecznie pozdrawiam (i parę innych osób również), ale nie mogę tolerować takiej polityki redakcji. Igła z Sergiuszem bardzo mnie rozczarowali.

Do zobaczenia w innym miejscu.


Administracja katolami?

eee


Notki jednak są,

cuda się dzieją.


Informacja

Notki dedykowane “psychokatolom” zniknęły automatycznie na skutek zebrania kilku zgłoszeń o nadużyciu. Skoro jednak inni chcą się z nimi zapoznać, choć nikt nie komentował, zostały przywrócone.


A więc jednak

zgłoszenie nadużycia powoduje zniknięcie notek…


Tak, powoduje,

natomiast administracja może uznać zgłoszenia za zasadne (tak było w tym przypadku), albo nie. Skoro jednak znajdują się smakosze na takie kąski, proszę się częstować. Smacznego.


No niektórzy wolą smakować kąski Nicponia o Żydach...

bardziej to wyrafinowane na pewno niż teksty Szczęsnego…


Bym powiedział

teksty z jednej parafii. Pasują do siebie jak proboszcz i gosposia.


Ale widzisz

to przez Ciebie post Nicponia był na jedynce, a przeze mnie wróciły notki Szczęsnego.
To super mieć taką władzę!


No, a biorąc pod uwagę,

że pośrednio po zamieszaniu z tekstem Nicponia odeszli Lorenzo, Jotesz itd
To wyjdzie, że przeze mnie, jest na kogo zrzucać:)
Ale ty mi powiedz jako jeden z aktywniejszych tekstowiczów, jak się czujesz jako tzw. halberowiec:)

http://tekstowisko.com/comment/617267/Grze


igla żeś pan

igla

żeś pan wpadł.
Opierdolił kogo trzeba a papistom wetknął ryje w gówno.
Tak trzeba i tak trzymać.

Rany… Bardzo przepraszam, ale to zachowanie jak z podstawówki. Rozumiem, że kiedy jest się w coś zaangażowanym, niełatwo obiektywnie przyznać się do porażki, ale ja również zauważam to, o czym pisze pan Zbigniew – nuda, panie, nuda!
Tekstowisko obserwuję od dawna; od kilku ledwie chwil postanowiłam się tu wypowiadać. Przyznam, że przez ten rok nic się nie zmieniło, co mogłoby poprawić atrakcyjność tego miejsca. A wiem, co mówię, bo zaglądam na kilka platform blogerów: wordpress, blog, bloog, blox, blogspot. Chociażby blog.pl postanowił rozpocząć dyskusję – narzuca temat i każdy, kto chce, pisze coś związanego z ideą. Blox.pl wprowadził syndykaty.
Przykro mi, ale pan Zbigniew ma rację – trzeba się postarać, by miejsce żyło. Mnie Tekstowisko przypomina teraz bibliotekę UAM: miejsce, gdzie znajdę lekturę z 1932 roku i której nawet nie mogę wypożyczyć do domu, ubogi księgozbiór i zakaz szeptania, że nie wspomnę o śmiechu.
Trzymam kciuki za rozwój Tekstowiska.


A!

tecumseh

Ale ty mi powiedz jako jeden z aktywniejszych tekstowiczów, jak się czujesz jako tzw. halberowiec:

To tu padło to pytanie! Już myślałem, że coś nie tak z moją pamięcią:)

No żadnym halberowcem się nie czuję. Jak mnie ktoś od ch…w zwyzywa, to od razu mam się ch…m czuć?
Zresztą słowa Referenta nie do mnie chyba były.


-->Dymitr Bagiński & Grześ

—>D. Bagiński

W tym rzecz, że nie do Pana. Do trzech, góra czterech osób, które nie wiedzieć czemu szukają teraz sojuszników do spostponowania.

Panie Grześ-iu,

potrzebny był mi opis nazywający mechanizm działania kliku osób (jest między nami rozbieżność, czy ten mechanizm istnieje, ale to w tym momencie bez znaczenia, nie o to chodzi). Uważam, że halberowiec, moim zdaniem, może być określeniem obraźliwym ze względu na samego Halbera, Ordynacką, tzw. aferę Rywina itd. Ale może też nie być określeniem obraźliwym, wyobrażam sobie ludzi, którzy będą dumni z halberyzmu. Pana!, powtarzam Pana!, przepraszam za podciągnięcie pod to pojęcie; choć zostaję przy swoim, że istnieje temat, który tym pojęciem nazwałem. A Pan jest jednym z bohaterów tego tematu (m.zd. – możemy się różnić). Takie to trochę zakręcone, poniekąd, ale mam nadzieję, że jednocześnie jasne.

referent


Subskrybuj zawartość