Ministerka Hall myśli jak ocalić... Legutko też

Spotkałem się z paranoidalna tezą, że chryja z tegorocznymi egzaminami gimnazjalistów to polityczna robota wymierzona w PO. Oto CKE wytworzyło bubel, który musiał eksplodować wykazując zacofanie i brak nadzoru w szkolnictwie pod opieką rządu Tuska. Czyli kolejny szatański pomysł jednak wpisałbym go raczej do humoru ze szkolnych zeszytów.

Natomiast w tej chwili mam w głowie ciekawszy problem do rozstrzygnięcia. Czy powtórzyć egzamin gimnazjalny choćby w wersji okrojonej do feralnego pytania. Na jaką skalę maiłoby być to powtórzenie?

Można uznać, że nie ma winy uczniów w tym, że nie byli dostatecznie przygotowani do egzaminu. Spośród ok. 7000 szkół gimnazjalnych do tej pory zgłoszono problem w ok 30 placówkach, więc to niby sprawa marginalna. Naciągana jest teza, że kiedyś w liceum też nie przerabiano wszystkich lektur, ale jak był pilny maturzysta to sam czytał kanon łącznie z nieobowiązkowymi lekturami. To było kiedyś i dotyczyło starszych uczniów. (czytaj dojrzalszych) W przypadku egzaminu gimnazjalnego większą rolę odgrywa nauczyciel, który nadaje ton i kierunek przygotowaniom.

To może pozwolić im pisać jeszcze raz.
Jednak czy pozwalając pisać drugi raz nie obniży się wartości pracy tych wszystkich, którzy pisali w terminie, a też nie spodziewali się, że padnie tak szczegółowe zadanie?
Wszak wartość merytoryczna charakterystyki to bodaj 6 punktów na 16 i jeśli ktoś pisał o “Zośce”, że to fajna dziewczyna to powinien dostać punkty za formę wypowiedzi, kompozycję, język i styl oraz zapis, czyli ortografię i interpunkcję.

Z drugiej strony kto sfinansuje ta poprawkę? Czy to kolejna zrzutka narodowa za niedbalstwo kilkudziesięciu urzędników… ooops, nauczycieli?

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Panie Sajonaro!

W tytule są jakieś błędy. „Minister Hall myśli jak ocalić Legutko”. Jeżeli Hall jest kobietą, to należy podać imię, słowo pani lub użyć żeńskiej formy nazwiska (Hallowa, Hallówna). Z Legutką jest tak samo. Natomiast jeśli Legutko to mężczyzna, to nazwisko powinno być odmienione.

To tyle a propos języka polskiego i poziomu gimnazjalnego…

Pozdrawiam


Sajonaro,

w ocenie każdej dłuższej formy wypowiedzi na egzaminie gimnazjalnym (czyli równiez tegorocznej charakterystyki), punkty za pozostałe kryteria, takie jak: forma wypowiedzi, kompozycja, język i styl oraz zapis, przyznaje się TYLKO wówczas, gdy zrealizowane jest pierwsze kryterium, czyli zgodnośc z tematem i jego rozwinięcie. Więc nie mów, że można też o Zośce. No, chyba że o Tadeuszu Zawadzkim. ps. “Zośka”.


poprawione

i Zośka i tytuł :))


Panie Sajonaro!

Doceniam i pozdrawiam


Subskrybuj zawartość