Farhan Khan i Masońska Islamofobia

Bardzo ciekawy film, acz wzbudzający zastrzeżenia

W poprzednim artykule, zatytułowanym “Farhan Khan i Zakon Iluminatów”, opisałam niezwykle interesujący film dokumentalny (prezentację multimedialną?) “The Music Industry Exposed”, którego tematyka dotyczyła wpływu masonerii na przemysł muzyczny. Ponieważ dzieło stworzone przez mieszkającego w Wielkiej Brytanii 19-latka, Farhana Khana, zrobiło na mnie ogromne wrażenie, postanowiłam obejrzeć i scharakteryzować kolejny film tego autora – “Illuminated” (“Oświeceni”). Film “Illuminated” wzbudził we mnie więcej zastrzeżeń niż “The Music…”, ponieważ większość zawartych w nim informacji opiera się na religii mahometańskiej, a ja jestem ateistką. Mimo to, oglądanie tej produkcji było dla mnie przyjemnością, albowiem zawiera ona mnóstwo ciekawostek, o których wcześniej nie wiedziałam.

Czym tym razem zajmuje się Khan?

W “Illuminated” Farhan Khan (FarhanK501) stara się udowodnić pogląd, według którego masoneria pragnie zniszczyć islam. Młodzieniec piętnuje krzywdzący stereotyp “muzułmanina-terrorysty”, demaskuje antyislamskie przekazy subliminalne, opowiada o cudach religijnych w islamie, a nawet sugeruje, że zamach na World Trade Center był sprawką wolnomularstwa, które chciało… zakpić z Kaaby, największej świętości mahometanizmu. Uwaga! Kilka pierwszych odcinków “Illuminated” oglądałam na internetowym profilu Farhana, ale pozostałe na innych profilach, dlatego proszę nie mieć do mnie pretensji, jeśli podałam niepoprawne tytuły poszczególnych części!

Wszystkie religie monoteistyczne są święte

W pierwszej części “Illuminated” zatytułowanej “Atheism” (“Ateizm”) Farhan Khan polemizuje z poglądami ateistycznymi, które – jego zdaniem – są agresywnie propagowane w masońskich mediach. Według niego, Zakon Iluminatów chce pozbawić ludzi religijności, aby zburzyć ich zaufanie do tradycyjnych norm moralnych oraz utrudnić im odróżnianie dobra od zła. FarhanK501 jest przekonany, iż “lucyferiańska” masoneria nienawidzi religii monoteistycznych, gdyż pochodzą one bezpośrednio od Boga (dowodami na wspólne pochodzenie tych religii mają być łączące je podobieństwa). Uważa jednak, że chociaż judaizm, chrześcijaństwo i islam są jednakowo święte, to bardziej należy ufać Koranowi niż Biblii (ta druga była ponoć wielokrotnie zmieniana i przeredagowywana przez ludzi, którzy chcieli ją wykorzystać do własnych celów). Farhan twierdzi, iż bardzo trudno jest udowodnić zarówno istnienie, jak i nieistnienie Boga. Sam opowiada się jednak za wiarą i porównuje Boga do powietrza, którego nie widać, a które jest wszechobecne i niezbędne człowiekowi.

Krzywdzący stereotyp “muzułmanina-terrorysty”

Zdaniem Khana, religia mahometańska jest bardzo silna i zaskarbia sobie coraz więcej wyznawców – także wśród ludzi znanych. Nic więc dziwnego, że masoneria uważa ją za swojego największego wroga i rywala, a co za tym idzie: próbuje ją zniszczyć poprzez nagonkę medialną. FarhanK501 pisze, iż wolnomularstwo (zwłaszcza teraz, po wydarzeniach z 11 września 2001 roku) wykorzystuje media do propagowania krzywdzącego stereotypu “muzułmanina-terrorysty”. Zakon Iluminatów chce ponoć, aby opinia publiczna bała się mahometan, nienawidziła ich i popierała amerykańskie ataki na kraje islamskie. Według Khana, kontrolowane przez masonerię media nie pokazują normalnych, spokojnych, pokojowo nastawionych muzułmanów, tylko ekstremistyczną mniejszość albo apostatów, którzy oczerniają swoją dawną religię.

Antyislamska manipulacja zdemaskowana!

Farhanowi udaje się zdemaskować jedną z antyislamskich, medialnych manipulacji. Brytyjskie media pokazały kiedyś zdjęcia z manifestacji w Londynie, podczas której kilkudziesięciu osobników wznosiło transparenty z hasłami nawołującymi do mordowania wrogów islamu. Khan dokładnie analizuje te fotografie i zauważa, że hasła na wszystkich transparentach są napisane tym samym charakterem pisma, a osoby, które je niosą – w przeciwieństwie do pozostałych uczestników demonstracji – mają zasłonięte twarze. Zdaniem Farhana, za przygotowanie owych nienawistnych transparentów odpowiada “JEDNA i tylko JEDNA osoba” (czyżby wynajęty prowokator?).

Seksualizacja popkultury, niechęć do dojrzałej miłości

W drugiej części filmu, której tytuł brzmi “Positive & Negative Energy” (“Pozytywna i negatywna energia”) FarhanK501 wyraża przekonanie, iż wolnomularstwo zwalcza nie tylko religie, ale również reprezentowane przez nie wartości. Według Khana, masońskie media bombardują dzieci i młodzież treściami erotycznymi, aby szerzyć wśród nich niedojrzałą miłość oraz stworzyć swoiste “pokolenie niedojrzałej miłości“. Farhan uważa, że Zakon Iluminatów nie lubi miłości dojrzałej, gdyż napełnia ona ludzi pozytywną energią. Owa pozytywna energia jest ponoć potężniejsza od negatywnej, co sprawia, iż jej posiadaczami trudno się manipuluje. Dojrzała miłość – jak pisze Khan – pozwala ludziom osiągnąć wyższy stan świadomości, dlatego wolnomularstwo bardzo się jej boi i próbuje ją zniszczyć. Masoni robią wszystko, co w ich mocy, aby napełnić społeczeństwo negatywną energią (złością, agresją, frustracją i pesymizmem).

Mekka – miasto cudów religijnych?

FarhanK501 pokazuje widzom przykład negatywnej energii w mediach: fragment programu telewizyjnego, w którym jakiś dziennikarz usprawiedliwia wyśmiewanie różnych religii i polemizuje z muzułmaninem niepopierającym takiego zachowania. Następnie FarhanK501 odtwarza inne nagranie, w którym ten sam dziennikarz krytykuje aktora, który sparodiował ortodoksyjnego żyda. W dalszej części “Positive & Negative Energy” Khan, dla odmiany, prezentuje swoim odbiorcom coś pozytywnego i interesującego: fragment programu, w którym toczy się rozmowa na temat najważniejszego islamskiego obiektu, czyli Kaaby w Mekce. Z rozmowy tej wynika, że naukowcy odkryli, iż ziemia, na której stoi Kaaba, emituje jakieś cudowne, jedyne w swoim rodzaju promieniowanie – takie, które sięga daleko w głąb Kosmosu i prawdopodobnie nie ma końca. Jeden z uczestników dialogu stwierdza, iż to promieniowanie może łączyć ziemską Kaabę z Kaabą w niebie. W końcu Farhan Khan pokazuje widzom internetowe statystyki, które udowadniają, że ludzie często pytają o cuda w islamie i że istnieje wiele stron poświęconych tej tematyce.

9/11 jako atak Illuminati na islam (nie odwrotnie)

W trzeciej części “Illuminated” (“9/11 & The Destruction Of Holy Kaaba” – “9/11 i zniszczenie Świętej Kaaby”) Farhan stawia tezę, że zamach terrorystyczny na World Trade Center w Nowym Jorku był sprawką Illuminati. Młody muzułmanin wymienia kilka możliwych powodów tej zbrodni, m.in. wyrażenie przez masonerię chęci zniszczenia Kaaby. Khan pisze, że między wieżami WTC stała rzeźba zwana The Sphere, która – jeśli wierzyć Wikipedii – miała imitować (mimic) najświętszy obiekt islamu. Zdaniem Farhana, zniszczenie World Trade Center i uszkodzenie The Sphere miało być ciosem dla wyznawców religii mahometańskiej.

Kiedy rozum zgadza się z wiarą…

W dalszej części “9/11 & The Destruction Of Holy Kaaba” Khan prezentuje odbiorcom różne ciekawostki naukowe, udowadniające, że Mekka – jako szczególny punkt na Kuli Ziemskiej – jest miejscem interesującym dla fizyków, astronomów i geografów. Młody muzułmanin odtwarza także fragment jakiegoś filmu dokumentalnego, który nie tylko potwierdza tezę o fizycznej wyjątkowości Mekki, ale również ukazuje związek między liczbami ważnymi dla muzułmanów a stałymi miarami w przyrodzie. Te wszystkie fakty mają uzasadniać pogląd, według którego centrum religijne islamu jest święte i doskonałe, a “satanistyczne” wolnomularstwo ma powody, by go nienawidzić.

Siedem – wyjątkowa liczba

W części czwartej, której tytuł brzmi “Illuminati Challenging God” (“Iluminaci rzucają wyzwanie Bogu”) FarhanK501 zastanawia się nad prawdami wiary islamskiej i umiejętnie dopasowuje je do wspomnianych wcześniej faktów naukowych. Khan informuje widzów, że muzułmanie wierzą, iż Bóg stworzył siedem nieb. Podobno owe nieba można utożsamić z warstwami atmosfery ziemskiej – magnetosferą, jonosferą, egzosferą, termosferą, mezosferą, stratosferą i troposferą. Farhan zauważa, iż sama liczba siedem jest niezwykle istotna w islamie, chrześcijaństwie i judaizmie. Dowodem na niezwykłość i popularność siódemki ma być jej częste występowanie w światowej kulturze oraz popkulturze.

Religie monoteistyczne a wierzenia masońskie

W końcu młody muzułmanin zaczyna snuć refleksje na temat wierzeń masońskich, które – jego zdaniem – mają wiele wspólnego z wielkimi religiami monoteistycznymi. Wolnomularze wierzą ponoć w Boga, ale nim gardzą, dlatego oddają cześć szatanowi i odprawiają okultystyczne rytuały, aby rzucić wyzwanie znienawidzonej Istocie Boskiej oraz przesłać ludziom negatywną energię. Zdaniem Khana, masoneria wierzy w satanistyczną teorię, według której Lucyfer – poprzez obdarzenie Adama i Ewy określoną wiedzą – dał społeczeństwu wolność oraz przyczynił się do jego intelektualnego rozwoju.

Przekazy subliminalne i nie tylko

W części piątej zatytułowanej “Will They Then Not Believe?” („Czy zatem nie będą wierzyć?”) FarhanK501 informuje odbiorców o istnieniu wizualnych, antyislamskich przekazów subliminalnych. Młody muzułmanin twierdzi, że logo najczęściej kupowanego napoju świata, Coca Coli, zawiera ukryte, arabskojęzyczne przesłanie. Aby je zobaczyć, należy przerzucić znak firmowy w poziomie: wówczas ukaże się napisany arabskimi literami tekst, który oznacza „No Mohammed, No Mecca” – „Nie ma Mahometa, nie ma Mekki”. Jeśli czytelnicy niniejszego artykułu chcą zobaczyć ten przekaz na własne oczy, to mogą odwiedzić stronę:

http://thepeoplescube.com/images/images_working/AppleMecca/CocaCola_Logo...

W “Will They Then Not Believe?” Farhan Khan podaje jeszcze jeden przykład antyislamskiego przekazu subliminalnego albo takiejże prowokacji – buty firmy Nike, które zawierają (m.in. na podeszwach) arabskojęzyczne napisy “Allach”. Później FarhanK501 stawia tezę, że brytyjska księżna Diana została zamordowana przez masonerię, ponieważ kochała mahometanina i głosiła inne poglądy niż jej krewni (zdaniem Khana, brytyjska rodzina królewska jest jedną z trzynastu rodzin wchodzących w skład Zakonu Iluminatów!).

Islam: ciągle silny, chociaż pod pręgierzem

Farhan uważa, że dowodem na to, iż Iluminaci mieli wpływ na życie i śmierć Diany, jest umieszczenie na jej pomniku masońskiej piramidki. Jest również przekonany, iż wolnomularstwo zwalcza islam nie tylko poprzez nagonkę medialną i zabijanie pojedynczych osób, ale również poprzez atakowanie muzułmańskich państw pod pretekstem “wojny z terroryzmem”. Khan podkreśla, że mahometanizm, chociaż nieustannie stawiany pod pręgierzem, zaskarbia sobie coraz więcej zwolenników. Aby udowodnić, iż ta wiara ma sens, prezentuje widzom kolejne przykłady cudów religijnych w islamie, np. skierowane w stronę Mekki drzewo, które wygląda jak modlący się muzułmanin. Na koniec Farhan pokazuje coś bardzo smutnego i wstrząsającego: nagranie z jakiegoś islamskiego kraju (być może z Autonomii Palestyńskiej), w którym obcy żołnierze znęcają się nad miejscową ludnością.

Fanatycy i ekstremiści mogą trafić się wszędzie!

W szóstej części “Illuminated” zatytułowanej “This Is How The Truth Will Always Be Treated”, czyli „Sposób, w jaki prawda będzie zawsze traktowana”, FarhanK501 rozwija swoje wcześniejsze myśli. Pisze o tym, że masoneria pragnie zbudować Nowy Porządek Świata i usunąć Boga z ludzkich serc, a także o tym, że media rozpowszechniają krzywdzący stereotyp „muzułmanina-terrorysty”. Khan pokazuje odbiorcom fragmenty programów telewizyjnych, w których przedstawia się muzułmanów jako żądnych krwi ekstremistów. Według niego, kreowany przez masońskie media obraz mahometan jest nieprawdziwy, a fanatycy mogą się trafić we wszystkich grupach społecznych, także tych nieposiadających religijnego charakteru. Na koniec Farhan odtwarza wymowny fragment filmu „Malcolm X”, w którym tytułowy bohater – przekonany, że islamu nie da się pogodzić z postawami rasistowskimi – zostaje zabity przez przedstawicieli islamistycznego ugrupowania Nation of Islam. FarhanK501 komentuje tę scenę słowami: „Oto sposób, w jaki prawda będzie zawsze traktowana na Ziemi”.

Wolnomularze – spadkobiercy templariuszy?

W siódmej części “Illuminated”, której tytuł brzmi “Al-Aqsa, Forbidden Magic” („Al-Aksa, zakazana magia”) Farhan Khan informuje, że część wierzeń masońskich wywodzi się z nauk króla Salomona. Zdaniem Farhana, wolnomularstwo wierzy, iż świątynią Salomona jest jerozolimski meczet Al-Aksa, w okolicach którego są obecnie prowadzone roboty ziemne. Podobno setki lat temu templariusze znaleźli w tym meczecie magiczną księgę, która niegdyś należała do Salomona, a która dziś służy Zakonowi Iluminatów. Istotą, która uczyła słynnego króla magii, był rzekomo Asmodeusz, wysoko postawiony demon. Khan jest przekonany, że wolnomularstwo manifestuje swoją wiedzę magiczną m.in. poprzez budowanie specyficznych budynków, których kształt lub plan nawiązuje do okultystycznych symboli (wiele takich budynków znajduje się w Dubaju, skądinąd islamskim mieście).

Mekka, czyli środek świata

W dalszej części “Al-Aqsa, Forbidden Magic” FarhanK501 pisze, iż Mekka znajduje się w centrum Ziemi: szczególnej strefie między Biegunem Północnym a Biegunem Południowym, gdzie siły magnetyczne się równoważą i nie oddziałują na człowieka tak silnie jak w innych częściach naszej planety. Farhan twierdzi, że dzięki takiemu położeniu geograficznemu Mekka zdoła przetrwać kataklizmy, jakie nastąpią w 2012 roku na skutek przebiegunowania Ziemi. Przetrwa również położony w tej samej strefie Dubaj, a co za tym idzie: postawione w nim masońskie budowle. Khan pisze, iż wolnomularstwo doskonale wie o przepowiedzianym na rok 2012 przebiegunowaniu naszej planety, a wybudowanie „okultystycznych” budynków w Dubaju było celowe i starannie przemyślane.

Prognozy i plany związane z rokiem 2012

Poza tym, młody muzułmanin pozwala sobie stwierdzić, że w 2012 roku Iluminaci dołączą do kataklizmów sztuczne katastrofy, albowiem minie 11 lat od zamachu na World Trade Center (dla wolnomularstwa 11 jest liczbą magiczną). W końcu Farhan Khan powraca do tematu meczetu Al-Aksa. Twórca „Illuminated” wyraża przekonanie, iż prace ziemne prowadzone w okolicach tej świątyni mają na celu jej zniszczenie. Masoneria wymyśliła sobie podobno, że w – lub po – 2012 roku na Ziemi pojawi się fałszywy mesjasz, antychryst, którego trzeba będzie powitać w „zmartwychwstałej” („resurrected”) świątyni Salomona. W miejscu, gdzie kiedyś stała świątynia Salomona, znajduje się dziś meczet Al-Aksa, dlatego Zakon Iluminatów pragnie go unicestwić. Tak przynajmniej wynika z informacji zawartych w filmie Farhana.

Farhan Khan przyznaje się do prowokacji!

W ostatniej, ósmej części „Illuminated” („Kabbalah, KabbALAH, Get It” – „Kabała, KabbALAH, dostawanie za swoje”) Farhan Khan przyznaje się do pewnej prowokacji. Wyznaje mianowicie, że informacja o przebiegunowaniu Ziemi w 2012 roku była fałszywa – tak naprawdę, zamiana pól magnetycznych nastąpi na Słońcu, a nie na naszej planecie. FarhanK501 deklaruje, iż posłużył się tą prowokacją, aby sprawdzić, czy jego odbiorcy weryfikują informacje, które otrzymują. Owa prowokacja była swoistym apelem do widzów o czujność i nieufność w stosunku do mediów. Po przyznaniu się do podpuszczenia odbiorców Farhan powraca do swoich refleksji dotyczących Illuminati. Młody muzułmanin uważa, że masoński pogląd, według którego król Salomon posługiwał się magią, jest błędny. Na potwierdzenie tej tezy Khan przytacza cytaty z Koranu, które jednoznacznie wskazują, iż prorok był negatywnie nastawiony do magii.

Islam a magia

Według świętej księgi islamu, magia jest rzeczą złą, która odciąga ludzi od Boga, a także przynosi im nieszczęścia, np. prowadzi do rozpadu małżeństw. Farhan tłumaczy widzom, że Salomon zabierał swoim poddanym magiczne księgi i ukrywał je pod własnym tronem, aby nie wyrządzały krzywdy istotom ludzkim. Po śmierci Salomona diabły zaczęły oszukiwać ludzi, mówiąc, że słynny król korzystał z magii. Wiele osób, zachęconych tą fałszywą informacją, zaczęło stosować praktyki magiczne, które – zdaniem Farhana – zachowały się do dziś jako kabała. Khan uważa, iż zwolennikami kabały są między innymi Iluminaci, którzy wykorzystują ją do własnych celów. Niestety, FarhanK501 nie przytacza żadnych dowodów na potwierdzenie tej tezy.

Zakończenie

Jak napisałam na początku artykułu, film „Illuminated” nastoletniego Farhana Khana bardzo mi się podobał, aczkolwiek wzbudził we mnie pewne zastrzeżenia. Cóż, nie można wymagać od ateistki, żeby w każdej kwestii zgadzała się z mahometaninem! Dzieło zawiera poglądy, z którymi mogłabym polemizować, jednak uważam, że jego obejrzenie znacznie poszerzyło moje horyzonty. Dzięki Khanowi dowiedziałam się o rzeczach, z których wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, poza tym poznałam bliżej obcą religię. Chociaż film „Illuminated” nie przywrócił mi wiary w Boga i nie wzbudził we mnie potrzeby zostania muzułmanką, uzmysłowił mi, że islam jest religią równie głęboką jak wyznawane przeze mnie niegdyś chrześcijaństwo. Mam nadzieję, iż moi czytelnicy także obejrzą to dzieło i się nad nim zastanowią.

Natalia Julia Nowak,
29-30 grudnia 2010 r.

P.S. Pod koniec każdej części „Illuminated” Farhan Khan składa podziękowania osobom, które zapewne pomagały mu w realizacji filmu. Tymi osobami są: Adnan Khan, Noreaga, Achernahr, Jabbran i Shezad Khan.

P.S.2. Tych, którzy chcą przeczytać wywiad udzielony magazynowi “Twenty4Seven” przez Farhana, zapraszam na stronę:

http://b.imagehost.org/0204/FKInterview.jpg

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Twój blog zostanie przeniesiony po Świętach

do zielonej strefy – czyli do statusu bez automatycznej ekspozycji na stronie głównej, ponieważ ignorujesz czytelników i ich uwagi oraz traktujesz TXT jako swoisty “słup ogłoszeniowy” do niemal “masowej” publikacji. Tak się nie robi.

Maszyna z przyjemnością przywróci automatyczną publikację na SG dla Twojego bloga, o ile wyrazisz wolę przestrzegania pewnego minimum dobrych obyczajów i nie będziesz usiłowała zająć wszystkich wolnych stolików w barze.


Miało być po Świętach...

A Święta jeszcze trwają!


No niestety

Skoro zamiast jakiejkolwiek reakcji zwyczajnie wkleiłaś kolejny (jedenasty!) tekst (oczywiście opublikowany w głównym oknie jak dziesięć wcześniej seryjnie wklejonych) i sobie natychmiast poszłaś, Maszyna uznała Święta za zakończone.

Jeśli przeniesiesz większość (niekoniecznie wszystkie, rzecz jasna) wklejonych z karabinu tekstów do kategorii “archiwum” i będziesz szanować prawo innych bywalców Baru do wolnych stolików, Maszyna przywróci uprawnienia Bloger Pro.


A poza tym, Endżejenko

chętnie byśmy z Tobą pogadali bardziej kameralnie – jak to w barze bywa. Dialog jest bardziej atrakcyjny niż nawet najbardziej uczone monologi. Bardzo fajnie, że zjawiłaś się w pierwszej grupie repatriantów – weź udział w bankiecie powitalnym! Na wykłady przyjdzie jeszcze czas.

merlot


Panna Natalia scyborgizowana!

Panna N. jest dla mnie przerażającym przykładem tytana pracy blogowej! Jej teksty są otchłanne, długodystansowe i pożerające czas. To są moje prywatne odczucia, człowieka leniwego i niechętnego nadmiernemu wysiłkowi. Wstyd mi się przyznać, ale tak wydłuuuuuużooooone teksty przelatuję wzrokiem, po przeczytaniu uważnym pierwszych trzech akapitów. Powinienem dodać, że czytam na tapczanie siedząc, by oddać cześć Janowi Brzechwie, ale siedzę na siedzisku, bo tapczan przy komputerze byłby zbyt niewygodny dla lenia…

Uzmysłowiłem sobie w tym momencie, że bleblam i pleplam o niczym, albo o niczem, co brzmi bardziej oldskulowo, a nawet friedrichiańsko. Wracam do adrema, czyli cyborga. Człowiek żywy i młody nie jest zdolny do takich wykwitów słowotocznych! Człowiek młody epoki maila i sms oraz twittera używa skrótów, króćców, minimalizmów. Więc panna N. musi być scyborgizowana jakąś wyrafinowaną technologią binarną, mentalną, psychotroniką, mechanotroniką itp, itd!


Subskrybuj zawartość