Ckliwa ciamajda

„W sercu nie sama miłość mieszka:
Tutaj współczucie jest i litość.
Pozbawiona serca, jestem jakże lekka! (…)
Nic nie boli, gdy serca już nie mam!”

Closterkeller, „Patrząc jak toniesz”

Kieruję te słowa do siebie,
A raczej – do swego sumienia.
Dlaczego nie umiem się cieszyć
Z ludzkiego nieszczęścia, cierpienia?!

Gdy widzę, jak kogoś ból szarpie,
Dlaczego nie czuję ekstazy?
Dlaczego brakuje mi siły,
By skazać swych wrogów na “razy”?
Dlaczego nie umiem się zemścić
Bez żadnych wewnętrznych oporów?
Dlaczego nie mogę być jednym
Z tak wielu brutalnych “potworów”?
Dlaczego tak trudno mi zagrać
W grę krwawą i bardzo okrutną?
Dlaczego, gdy słyszę o krzywdzie,
W mym sercu się robi tak smutno?
Dlaczego boleję, gdy widzę
Na zdjęciach dzieciątka poczęte:
Zabite, skrwawione, zmiażdżone,
Jak kartki papieru pocięte?
Dlaczego nie umiem uderzyć
Lub zdradzić jak Judasz dla złota?
Dlaczego patrzenie na przemoc
To dla mnie zbyt trudna robota?

Tak wielu umiało się zmienić
W oprawców wyzutych z litości,
Lecz ja jestem ckliwą ciamajdą
I na nic mi lekcje podłości!
Nie zdałam matury z katostwa,
Egzamin z sadyzmu oblałam…
Bez tego nie przetrwam w tym świecie:
Na zgubę się sama skazałam!

Tej ziemi, gdzie rządzą silniejsi,
Wrażliwych odmieńców nie trzeba.
Nauczcie mnie więc okrucieństwa,
Przybliżcie do raju i nieba!
Nauczcie mnie, kaci, cynizmu,
Bym mogła zadawać cierpienie,
Zabijcie me durne skrupuły,
Uciszcie wrzaskliwe sumienie!
Uczyńcie mnie godną mieszkanką
Tej ziemi – gdzie podłość króluje.
Już nie chcę być ckliwą ciamajdą,
Co zawsze swym wrogom współczuje!
I w końcu: coś zróbcie, bym sama
Nie czuła przenigdy przykrości.
Ach, błagam Was, kaci najdrożsi,
Odbierzcie mi gen wrażliwości!!!

Średnia ocena
(głosy: 1)

komentarze

Przepraszam,

ale skąd ten obłąkany pomysł, że aby przetrwać w świecie, należy być katem i sadystą?


Skąd?

Z wieloletnich obserwacji. xD


To ty, dziecko,

gówno jeszcze wiesz o życiu, pardą. ;)


pycha, grzechy główne

Wielki Post Natalio!

Pomyśl sama, co tak naprawdę kieruje piszącym a rebours ,,,
Wybacz skojarzenie.
Główkuję, czy – tak naprawdę – siebie lubisz?


Subskrybuj zawartość