Sok z pomarańczy

Czarny kot na dachu
czarna kawa na biurku
czarne chmury wokół
sok z pomarańczy
zakręcony czasu wehikuł
dwie aspiryny na tacy
skalpel w dłoni

oddział kardiochirurgii

A ty wciąż swoje
coś jeszcze musisz napisać
coś podnieść, podkreślić, przypomnieć
...

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Ludzie piszą

Bo ich boli.
Boli, bo inni ich czytają.
I nie kumają.
Często.
A sok?
Niby słoneczny, choć kwaśny.
Jest.


Igło

pięknym ściegiem biegniesz
szyjesz jak z nut :)


re: Sok z pomarańczy

Witam,a ja widzę białego kota za oknem,mam zabielaną kawę na biurku i za chwile chmury się“rozejdą” i zaświeci słońce:)dla wszystkich…
Pozdrawiam


O czerni

to fajnie Kazik w piosence ojca swojego śpiewał:

http://croochy.wrzuta.pl/audio/1syXKyzAfX/08_-_w_czarnej_urnie

Tak mi się z początkiem skojarzyło, a teraz jest słonecznie i słońce wpada mi do pokoju i razi i nie widzę, co piszę:), wiec sprzed komputra spadam poczytać coś.

pzdr


Subskrybuj zawartość