Ja kocham polska jenzyka (4) i ten tego

Zacznijmy od tego, że wbrew obawom nie mam dziś kaca. To znaczy wczoraj odkażanie organizmu zakończyło się bardzo optymistycznie, czyli bezupiciowo. No.

Okazuje się, że wbrew obawom pijących, ta czyścioszka była balsamem dla dusz naszych. No i gardłem również.

Oczywiście ten, który zdecydował się popić blondynę piwem niekoniecznie dobrze na tym wyszedł, no ale to jego los.

Natomiast dzisiejsza cisza na TXT wskazuje na kaca u Konfederatów. Co się z Wami dzieje, w mordę misia?

Przeraziła Was decyzja klawiszy, tfu! Redakcji?

Też trochę obawiam się tego, co może wyniknąć. Bądźmy jednak dobrej myśli.

W każdym razie zanim wpuszczę Was w kolejną część słownika polsko- polskiego, przypomnę pewną głupotkę:

A teraz proszę bardzo:

afront- spostrzeżenie pola walki
agitować- grypsować
agonia- spostrzeżenie Małgorzaty
Allach- ang. wszyscy zachwycają się
amatorski- miłośnik nart
ambaras- zamówienie w restauracji
amoralny- mówiący Eros
analiza- badanie odbyta
analogia- porównanie odbytów
anektować-brać Annę za żonę
aneksja- na widok Daewoo
aparatczyk- mały aparat
atrakcja- na widok torów
automat- pojazd oficera okrętowego
autor- wyboista droga
picie- damskie narządy
papa- do widzenia
sedno- ang. powiedział nie
płynnie- gaz
publiczność- klientela baru
skosem- z ptakiem
sromotny- czynność pana Motnego
staranie- młoda
Załoga G.- podwładni słynnego doktora
swawola- własne przekonanie
szalbierz- zabieraj szalik
szaleniec- maniak szalików
tupet- zauważenie niedopałka
tyrania- odzywka do wschodniej księżniczki
waleczny- odważny wieloryb
żarłocznie- jadł narządem wzroku
pakamera- bagaż burmistrza Paryża
kasztanowiec- owcze drzewo
patison- syn Patrycji
lotnisko- samolot na niskim pułapie
ratownik- pracownik NIKu na czarną godzinę
nawijka- wędkarski sposób łowienia
barak- knajpa Akowców
łapownik- skorumpowany funkcjonariusz NIK
kataster- przyrząd oprawcy
komunikat- oprawca poprzedniego systemu
nieużytek- zboczeniec
GOJE- gminny ośrodek informacji europejskiej
retorsje- nawrót wymiotów
nożownik- raptowny funkcjonariusz NIKu
Wenera- pierwsza chora na intymną chorobę
komosa- niem. chodź oso
partytura- zwierzęca impreza
sosik- rzadki sos
szołmen- czas przeszły czynności pana
tulipan- on obejmuje

A to na rozruszanie się:

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Niezłe,

znaczy niektóre genialne.

Ale w ogóle to złośliwiec jesteś, jak ja mam ochote albo ,,Starociarzy” albo kolejną część ,,Braci” poczytać, by jakiś większy kawałek tekstu był, to ten wrzuca słownik.

Spadówa.
Idem więc.
Ale przyjdę pewnie.


Grzesiu

To w weekend chcesz ciemne rzeczy czytać?
To poczekaj do wieczora.

Human Bazooka


Mad, a co to za różnica?

Czy w weekend czy nie?
:)
Oki, to spadam sprzed komputra, zajrzę póxniej by sprawdzić co tam ,,ciemnego” zaserwujesz.

pzdr


Mad

no co Ty! Złota Polska a Ty się dziwisz że ludzie korzytają?

:)

bez odkażania

prezes,traktor,redaktor


Subskrybuj zawartość