Krótka piłka

Pisanie scenariusza po godzinach pracy jest cholernie męczące. To znaczy, nie tyle samo pisanie, co znużenie kieratem, który kręci się dookoła i całe to pisanie jest ledwie trybikiem machiny.
Zresztą widać no na przykładzie mojej obecności w Tekstowisku. Czytam, rzadko komentuję. Umknęło uwadze odejście Szeryfa. Szkoda. Jego wybór.
Dlatego ten wpis to taka krótka piłka, która ma jeno pokazać, że żyję.

Jednak scenariusz będzie miał tytuł „Dziwny jest ten świat”. I jednak będzie w nim utwór Niemena. Jest on jednak tak wkomponowany w tekst, że odbiorca uzna to za integralną część, a ewentualne usunięcie piosenki sprawi pozbawi sceny kontekstu. Mam nadzieję, że spodoba się. A przynajmniej zyska uznanie.

Kolega przysłał mi namiar na inny konkurs scenariuszowy z sugestią przeróbki jednego z moich tekstów tak, by odpowiadał wymogom kompetyszynu. Przejrzałem sugerowane teksty i faktycznie, ma rację. Są dwa teksty. Akcja jednego z nich rozgrywa się w cyrku, a bohaterem jest treser i jego podopieczna słonica Kama. W innym znowu mamy do czynienia z wzajemnym dopasowywaniem się starego, zapiekłego mężczyzny i pełnego gniewu, a nawet nienawiści młodzieńca. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

No nic, spadam. Powodzenia wieczorem.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Szanowny Mad Dogu

Trzymam za Ciebie kciuki!!
Potrafię także cieszyć z sukcesów innych.
Efemeryczna ta Twoja profesja,ale jak to ruscy mówią c’est la vie.

Pozdrawiam


Dobra, dobra..

..a podzielność uwagi gdzie? OK, pisz Mad Dogu i dawaj czasem znak, co tam słychać.


Dobrze, że trzymasz się pierwszej myśli

Chociaż znam ludzi, którzy dostają wysypki od Niemena

dawniej KriSzu


Info z pola walki!!!

No.
Jest juz calosc.
Wstepnie.
Juz widze, ze musze zmienic poczatek, bo nie gra mi z caloscia.
Ale juz widze, ze rdzen bedzie taki, jak rozpisalem.
No, teraz przepisywanie.

I`m sexy motherfucker!


moe Ci coś zasugerować

mogę...

schowaj to na jakiś czas do szuflady. potem przepiszesz. zobaczysz rzeczy , których teraz nie dostrzeżesz :)

ja przynajmniej tak mam z pewnymi rzeczami …

“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść trzeba najpierw trochę posiedzieć”


i tak bedzie.

Teraz biore sie za cosik innego.

I`m sexy motherfucker!


Subskrybuj zawartość