Trzecia para dla Wąsacza

Marszałek ma problem. Czas już najwyższy, by Sejm wybrał nową parę oskarżycieli Emila Wąsacza przed Trybunałem Stanu. Komisja proponuje m.in. Jana Widackiego, a Bronisław Komorowski (słusznie) wątpi, czy to dobry kandydat, skoro sam ma kłopoty z prawem.

Biedny Wąsacz. Czeka, czeka i doczekać się nie może. Prywatyzacje, za które staje przed TS, to głównie rok 1999. Po latach śledztwa w komisji Sejm głosował nad Wąsaczem w lipcu 2005. Czy wybrał wtedy pierwszą parę oskarżycieli? Nie pamiętam i nie chce mi się sprawdzać. Może była to para rzeczywista, może wirtualna, bo wszak kadencja się kończyła, więc było jasne, że nim dojdzie do rozprawy, będzie nowy Sejm.

Parę drugą stanowili posłowie Jan Bury i Edward Ośko. Żal mi ich: 2 lata walczyli z Trybunałem, by uznał akt oskarżenia za nadający się do użytku i rozpoczął merytoryczną część procesu. Nie doczekali się.

Trzeciej pary wciąż nie ma. Pierwszy w dziejach dostojnik nowej RP przed Trybunałem (afery alkoholowej nie liczę, to PRL) czeka. Czy doczeka?

W kuluarach padają wciąż nowe wnioski: tego do Trybunału, tamtego też. PO proponuje na dodatek wydłużenie katalogu stanowisk podlegających jurysdykcji TS o wszystkie urzędy powstałe już po wejściu w życie obecnej konstytucji. Może by najpierw osądzić Wąsacza?

Czy chodzi o sprawiedliwość, czy o propagandę, o okazję do wrzasku? Bo media lubią takie newsy: XY do Trybunału! Można z mównicy w Sejmie i na serii preskonfów obrzucić XY najcięższymi zarzutami. Media to upublicznią i trochę błota zostanie. A potem – nieważne…

Procedura jest skomplikowana, czaso- i pracochłonna. Politycy tracą zapał. Zapominają o dotychczasowej ofierze i jej zbrodni – bo zapominają o niej media i opinia publiczna – i zaczynają szukać nowej. To chyba wyjaśnia ostatni zalew inicjatyw trybunałowych ze strony PO, PiSu i SLD.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Panie Krzysztofie,

kurde, 4 w nocy a pan nie śpi?
:)
No, no, pod wrażeniem jestem, mi by się nie chciało o Wąsaczu pisać nawet o mojej najlepszej porze czyli tak między 22 a 2 w nocy.

pzdr


A własciwie

to co ta dziwaczna formuła tego, tam oskarżyciela?.

To musi być jakiś zabawny profesor kręcący się dla kariery, od wielu lat, przy różnej maści politykierach?
Nie wystarczy normalny prekurator?


Przecież

oskarża Sejm, a nie prokuratura.


Subskrybuj zawartość