Faux pas de Casablanca

Rzecz dziala sie przed glownym wejsciem stacji kolejowej Casablanca Port. Obrazek wydal mi sie dosc atrakcyjny. Na krawezniku stal antyczny slupek z tabliczka ONCF – zarezerwowane dla szefa departamentu” (ONCF oznacza marokanskie Koleje Zelazne). Pod tabliczka odpoczywal zas rownie antyczny skuter.

Postanowilem byc dowcipny i zagadnalem stojacych obok tubylcow, czy to skuter szefa departamentu.

- Nie – odpowiedzial jeden z nich po chwili wahania. – To moj skuter.

Atmosfera jakby zgestniala, wiec spojrzalem znaczaco na tabliczke. Marokanczyk obejrzal ja i rozesmial sie. – Jestem szefem innego departamentu.

Incydent miedzynarodowy zostal zazegnany, ale faux pas jest faktem…

PS. Jestem coraz bardziej dumny z mego galeryjkowego skrypciku php. Oto raz-dwa, wrzucam zdjecia z netkafejki w Agadirze i gotowe :)

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

coś ten skuter niekompletny

:)))


Panie Krzysiu

w Casablance takie widoki a Pan nam jakieś skutery zapodaje

dawniej KriSzu


Subskrybuj zawartość