Kaczyński kontra antypolskie media

Jarosław Kaczyński awansował dzisiaj Gazetę Wyborczą na „ośrodek walki z polskością”. Były premier swoją konferencją w Bielsku-Białej kolejny raz pokazał jak bardzo niechętny jest mediom. Oprócz gazety dostało się także radiu RMF FM i Zetce. Dowiedzieliśmy się też, że zagranicznym właścicielom nie zależy żeby Polska była silna. Oto słowa człowieka który przestrzega nas że Tusk ma zamiar zniszczyć media a w którymś z wywiadów kreował się na ich nowego obrońcę.

Prezes PiS-u do mediów ma stosunek wybitnie niechętny, nadal jest przekonany o swojej wielkiej krzywdzie która spotkała go z ich strony w latach dziewięćdziesiątych. Jak powszechnie wiadomo, bracia Kaczyńscy bardzo długo chowają swoje urazy, niektórzy twierdzą że nie wybaczają nigdy. I takie wrażenie można odnieść oglądając kolejne połajanki i obelgi płynące z ust Jarosława Kaczyńskiego. Jego rząd był pierwszym który tak bardzo wyróżniał niektóre tytuły prasowe i stacje telewizyjne – pamiętne podpisywanie paktu z Ligą i Samoobroną w obecności jedynie dziennikarzy od Tadeusza Rydzyka. Grzeczne, propagandowe pogadanki w telewizji Trwam, lizusowskie reportaże Michała Karnowskiego, artykuły w Rzeczpospolitej usprawiedliwiające każde słowo i czyn premiera – te media mogły liczyć na przychylność premiera, stawiane były innym za przykład prawdziwego i niezależnego dziennikarstwa. Inne, niechętne rządom PiS-u były z UKŁADU. Teraz już wiemy że były i są antypolskie.

„Walka z polskością” – nie przypominam sobie żeby wcześniej Kaczyński używał takich słów w odniesieniu do mediów. To nie jest mimo wszystko jego język, słowa takie bardziej pasują do nacjonalistów z Naszego Dziennika czy innych bardzo patriotycznych pisemek. Kaczyński coraz częściej zaczyna przemawiać do ludzi neoendeckim językiem, językiem nienawiści. Gazecie można wiele zarzucić, tak jak zresztą i innym mediom, ale słowa jakoby były one antypolskie świadczą o tym że u Kaczyńskiego niechęć wobec nich zamieniła się w całkowitą wrogość. A im bardziej on będzie na nie najeżdżał, tym bardziej one odpłacą mu pięknym za nadobne. Pytanie tylko, czy w swoich atakach może on już posunąć się dalej. Dzisiaj zarzucił im szkodę na działanie kraju, jego słowa były haniebne, nie przystojące liderowi partii, byłemu premierowi.

Wyznawcy Jarosława Kaczyńskiego tłumaczą jego niechęć do mediów ich atakami na niego, często wg nich bezpodstawnymi. Może część z nich rzeczywiście taka była, wykluczyć tego nie można. Ale pamiętać należy że inni premierzy również lekkiego życia z nimi nie mieli. Zawsze część była anty, nieraz do przesady. Ale żaden nie utożsamiał krytyki swojej osoby z krytyką Polski. A dzisiaj prezes Prawa i Sprawiedliwości postawił znak równości między sobą a Polską, krytykując go, krytykujesz swoją ojczyznę.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Kriskul, no, ale co to za nowina?

Że Kaczyńskim na swoim punkcie i na swoim obrazie w mediach odbija, to wiadomo od dawna.
Kompleksy…
Aż dziwne, że Venissa ich jeszcze nie zdiagnozowała, tylko się zachwyca nimi..
Może pan Kleina miałby coś do powiedzenia na tenże temat.
A mnie najbardziej bawi gadanie o wielkiej wrogości wszystkich mediów do PIS jak choćby wszystkie media springerowskie były częsciowo przychylne lu życzliwie neutralne wobec PiS, lizusowskie Wprost, GP, wiernopoddańcze media Rydzyka.
TVP oddana im.
W TVN i POlsacie dostęp mieli dziennikarze zyczliwi (np. Zaremba, Karnowscy,Janke, Ziemkiewicz itd) lub politycy PiS.
od początku antypisowskie mocno były i są jedynie chyba ,,GW” i ,,Polityka” plus niszowe gazetki typu ,,Przegląd”, ,,Trybuna” itd.

Więc gdzie tu aż taka niechęć mediów.?

Dodam, że w internecie chocby Salon 24 w większości propisowski .
Pzdr


@ Grześ

Internet podobno w większości jest prawicowy.
Ale masz rację, patrząc chociażby na dzienniki Rzepa, Dziennik (przez dłuższy okres), Fakt – wszystkie proPiSowskie. A to co było w TVP to chyba przeszło nawet TVP Kwiatkowskiego.

I na miłość boską, niech nie pada tutaj nick pierwszej psycholog S24 bo jeszcze się pojawi :)


Kriskulu,

no chociażbyśmy ubaw mieli, jakby się pojawiła…
Ale pewnie nie, bo zbyt lewacki portal więc się nie pojawi.
Własnie, własnie, a ciekawe jaki jest Tekstowisko, pro czy antypisowskie?

Bo np. w sprawie WOŚP zaobserwowałem ciekawe zjawisko, że w S24 były prawie same krytyczne wpisy i były promowane, u nas były prawie same aprobujące.
Ciekawe…
A w ogóle to zamiast komentować, to powinienem coś sam kiedyś napisać, ale cuś weny nie mam.
Pzdr


Lenisz się...

... grześ...
Azrael


@ Grześ

Fakt, byłoby zabawnie.

A wiesz, sam się ostatnio zastanawiałem. Bo w sumie tak mi wyszło że w tekstowisku też większość jest prawicowa, czy też centrowa, tylko bez odchyłów jak np drache.

Ja tam Ciebie rozumiem, piszę przez tydzień, półtora a potem wenę na miesiąc tracę.


Tyle, że

o ile zrozumiałem to Jarkacz odnosi się głównie do GW i pochodnych.
A te media były i są jednoznacznie antypisowskie i walą w niego bezpardonowo posługując się często kłamstwem, naciaganymi faktami lub same je produkowały.

Szczytem była 4 zaślepionych w piatkowy poranek w TOK FM pod komendą Żakowskiego, który już dawno przestał być dziennikarzem a stał się propagandzistą.

Inną rzeczą jest, że język Pisu to była i jest, jego pieta achillesowa i nie jest spowodowany puszczaniem nerwów. Pisowcy tak mają.
Igła


Subskrybuj zawartość