3

3

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Pszę Panią

Czy mogłaby pani skontaktować mnie ze swoim terapeutą?
Tylko żeby nie było po francusku z Sadurskim.
Igła


No tak

Biedny profesor.


Przy okazji

Czy Marynia to ta sama, o której dolnej części pleców tyle się w świecie mówi?


Wielce Szanowna Pani Heleno!

Ja już w końcu grudnia o Pani w Textowisku pisałem: – Pojawiła się nowa, niezwykle urokliwa i błyskotliwa gwiazda salonu24. Helena Parys Trojanowska. Znaczy się Helena Trojańska – Parys. Przedstawiła się jako babcia. No, to nawinąłem do niej: – Szanowna Babciu (mimo, że paznokieć dałbym sobie chlasnąć, że to HIC MULIER – ten kobieta, czy jakoś tak podobnie)! Jestem dziadkiem i lubię dojrzałe owoce. Już na wstępie swego listu chcę zaznaczyć, że jestem zazdrosny. O Pana Paliwodę.

I leciałem dalej… A dzisiaj powiem tak: wycofuję hic mulier, kiedy ja to pisałem, to chyba na półkulę co najmniej jedną, mózgową padłem.

Fantastyczny tekst, aż zaniemówiłem. Jestem wszechstronnie pod wrażeniem.

Z niezwykłym szacunkiem…


Nnno tak

Natychmiast lecę do kościoła wyspowiadać się z niechęci do p. Sadurskiego. Może na sumę się załapię.

pzdr

[ost. Rządowa drukarenka, czyli przełom]


Powiem tak,

prawdziwa uczta tekstowa.
Świetne.
Pozdrawiam.


Wow

Przyznam, jestem pod wrażeniem. Nowa gwiazda?
Jackmal


@ all

Serdecznie dziękuję za tak ciepłe słowa. Kurcze, naprawdę miło.

Chyba Venissa się troszkę na mnie obraziła. Nawet tytuł bloga zmieniła na moją cześć. Polecam: http://venivenissa.salon24.pl/index.html

Pradziwa uczta dla psychoanalityka.

Pozdrawiam!
Helena


Hmm...

No, ja też muszę pochwalić, bo to bardzo dobry horror jest. Zastanawiałam się tylko dlaczego pani Helena wstawiła słowo “somatoanaliza” w kontekście “badania” zdjęcia?
Już się nie zastanawiam.
Wiem.
Ło matko!
:)


Boskie :>

Ja ciągle się zastanawiam, czy ta “Venissa” to też nie jest jakiś nastolatek, który przeczytał Freuda i robi sobie jaja. Stopień absurdu przebijający z jej postów przekracza moje granice pojmowania :>


>Heleno

Kimkolwiek jesteś za wku..enie Venissy przyjmij moje najszczersze wyrazy uznania:)
W razie gdybyś wpadła na pomysł wysłania petycji do kogokolwiek z prośbą o wywalenie tego blogowego kuriozum w kosmos możesz liczyć na moje wsparcie.


> Delilah

Ja się raz ściąłem z Venissą. Bezcenne.
Ale jak już wywalamy autentyczne kurioza, to może zaczniemy od dumnego przyjaciela Niemiec?

pzdr

[ost. Rządowa drukarenka, czyli przełom]


Fu.

A widziales ty Kraszewskiego?

I`m sexy motherfucker!


>Futrzak

Jestem subiektywna. Dumny przyjaciel Niemiec w przeciwieństwie do Venissy zachowuje się spokojnie. Przynajmniej nie próbował tak jak tamta debilka robić analizy mojej seksualności na podstawie nicka. Wyobrażasz sobie podobny idiotyzm?


Delilah

Co?
O rany!

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


>JJ

No właśnie. Porażające!


Pani Dellilah

A ja spróbuję.
Już mrużę oczy.

O cholera!!!
Igła


Wielkie mi rzeczy!

Ja Stachowi zrobiłem analizę jego seksualności na podstawie korka od szampana który wcześniej obaliliśmy. On po kolejnym, zrobił mi analizę bez niczego…


> Delilah

Ależ ja sobie nie muszę wyobrażać :) Kompletnie mnie to nie dziwi w kontekście tej osoby.
Przyjaciel jest spokojny? No tak.
To ja sobie pozostanę przy swoim.

pzdr

[ost. Rządowa drukarenka, czyli przełom]


>Mad

Którego?

pzdr

[ost. Rządowa drukarenka, czyli przełom]


Fu

Ano tego, co to nawet Marsjan potrafi podpiąć pod niemiecki spisek przeciw Polakom.

I`m sexy motherfucker!


> Mad

Aaaa, ten.

A Mr Out? :)

[ost. Rządowa drukarenka, czyli przełom]


out, out, out...chodzi o offa?

I`m sexy motherfucker!


> Mad

Jo. Mr Fuck Off. Też jest za co go kochać.

[ost. Rządowa drukarenka, czyli przełom]


Aha

Widzisz, to jest tak, jak napisal Sienkiewicz, gdy opowiadal, ze po obu stronach konfliktu szalały dwa upiory; jeden- Chmielnicki i drugi- Jarema.

No i tu masz to samo, yo.

I`m sexy motherfucker!


hoho

No wiesz, nie pochlebiajmy panom :)
Jo, nie yo :)

[ost. Rządowa drukarenka, czyli przełom]


Jo, Futrzak:-)

To chyba jakis wasz kaszubski patent, co?

I`m sexy motherfucker!


Jo :)

W sumie nie mój, bo ja ze wschodu, ale przyswoiłem sobie

[ost. Rządowa drukarenka, czyli przełom]


Fu

Z ktorej części?

I`m sexy motherfucker!


Okolice Białgostoku

Jedna babcia bardziej ze Sejn a dziadek jakieś korzenie ruskie miał
Druga strona bardziej z centrum, chyba.
Ale co ciekawe moje nazwisko jest bardzo popularne na Kaszubach. (?)

[ost. Rządowa drukarenka, czyli przełom]


To pewnie z Białorusi jestes.

kacapie.

I`m sexy motherfucker!


Taa

Z Łukaszenką na jednym gównie się ślizgałem

Ale fakt, sporo u nas Białorusinów.

[ost. Rządowa drukarenka, czyli przełom]


Podziwiaj Geniusz Mad Doga:-D

U nas są takie wioski, że kiedy w czasie akcji “Wisła” przewieziono ludzi na Ziemie Odzyskane, to w niedalekim Michałowie zatrzymywały się pociągi, ludzie wysiadali z nich i obejmowali praktycznie wszystkie okoliczne wsie, jakie po Niemiaszkach zostały.

I`m sexy motherfucker!


Subskrybuj zawartość