Panie Piotrze!

Panie Piotrze!

Nie wiem, czy Anglosasi wtedy stosowali protekcjonizm. Teraz go nadal stosują, tylko w inny sposób. Pan tego nie dostrzega, bo traktuje Pan obecne dolary i funty tak, jakby były pieniędzmi, podczas gdy są to bezwartościowe papierki. To jest część tego sprytnego protekcjonizmu.
To, że mają gęby pełne pieprzenia o „wolnym rynku”, to wcale nie znaczy, że chcą uczciwie handlować. Oni najchętniej wymieniają paciorki szklane na złoto lub coś równie dobrego.

Pozdrawiam

Myślenie nie boli! (Chyba, że…)


Pierwszy efekt „500+”? By: GadajacyGrzyb (13 komentarzy) 5 maj, 2016 - 11:54