Panie Grzesiu!

Panie Grzesiu!

Wszelkie recepty na naprawę świata, według których za całe zło odpowiada jeden czynnik oraz nie jest to natura człowieka i świata, są głupie. Jak po wojnie budowano trasę W-Z w Warszawie powstał problem zapobiegnięcia zawaleniu się kościoła św. Anny. Człowiek odpowiedzialny za to, zapytal trzech ludzi związanych ze sprawą, w tym proboszcza, co należy zrobić. Padły trzy różne odpowiedzi: wzmocnić konstrukcję kościoła, wybudować mur(y) oporow-y/e, modlić się. Ten gość powiedział, by każdy z doradców zrobił to, co zalecał. Kościół stoi do dziś, Gdyby poprzestano na jednym ze środków ochronnych, prawdopodobnie by się zawalił. Zatem dobro wymaga pracy na wielu kierunkach.

Odnośnie tej całej Alicji Miller, to Aolf Hitler był wychowywany w Austrii, czy nawet w Austro-Węgrzech, więc nie ma to żadnego związku z modelem wychowawczym obecnym w Prusach. Nadal uważam, że prezentowane przez nią poglądy są tak głupie, że nie warto ich studiować, a tym bardziej nie zasługują na pogłębioną krytykę.

Odnośnie związku pomiędzy rodzicami, a wychowaniem dziecka. W oczywisty sposób przyczyny naszego zachowania tkwią w rodzicach. Niemniej nie ma sensu mówienie o winie rodziców, bo wina zakłada intencję, czy zaniechanie. Natomiast rodzice zawsze starają się wychować dziecko najlepiej jak potrafią. To jak wychodzi, to już zupełnie inna sprawa. Niemniej rodzice są winni, jeśli celowo chcą wychować dewianta czy feministkę, a nie jeśli im się takie coś „udało” mimo woli, mimo wszelkie starania. To tyle odnośnie obwiniania rodziców.

Pozdrawiam

Myślenie nie boli! (Chyba, że…)


Czarna Pedagogika. By: jjmaciejowski (2 komentarzy) 1 sierpień, 2013 - 05:50