Panowie,

Panowie,

wiadomo; jak parytet 5:1 doskonale oddaje obecny stan wolności prasy (zwłaszcza tej dominującej – kształtującej opinię publiczną), tak powyższe zdjęcie obrazuje stosunek dzisiejszego establishmentu do wydarzeń z 13 grudnia.

Ciekawe czy w innych ex-demoludach znalazłby się ktoś, kto mógłby sobie choć wyobrazić oficjalne podejmowanie przez dziś urzędującą głowę państwa byłego genseka czy innego sekretarza KC kompartii lub jakiego komuszego ministra?

U sąsiadów spowodowałoby to pewnie nielichy skandal… Mimo, ze obywatelom tych państw oszczędzono stanu wojennego.
U nas, jak widać, elita ancien regime’u, bezpośrednio związana i odpowiedzialna za to wydarzenie, ma się znakomicie…

To jest właśnie skutek naszego rozbuchanego pluralizmu mediów.:))

Zatem póki co, skazani jesteśmy na katechizację urbanoidów pouczających „kto jest bez winy…” i „miłujcie nieprzyjaciół swoich… ”.
Oraz na sentyment do panny S.

Pozdrawiam serdecznie


31... 13... By: scroll (14 komentarzy) 14 grudzień, 2012 - 02:02