Panie Jacku!

Panie Jacku!

Jeśli właściciel się zorientuje ile go to będzie kosztować, to przywróci z powrotem Pawła Lisickiego. No chyba, że mu obiecano konfitury, za zatopienie „Rzeczpospolitej”.

Pozdrawiam


Ostatnia linia obrony By: GadajacyGrzyb (8 komentarzy) 5 listopad, 2012 - 19:17