Odpowiadam: wyrastają z głowy, bo się z d*pą miejscami zamieniła

Odpowiadam: wyrastają z głowy, bo się z d*pą miejscami zamieniła

Dobrze, że o tym karygodnym bublu piszesz, jako i ja pisałam. Dobrze, że masz wątpliwości co do głosowania (p)osłów z PiS.
Źle, bo Twój wywód świadczy o tym, że masz jeszcze jakieś “nadzieje” związane z “wybrańcami”, a to podpada bardziej pod myślenie życzeniowe niż rzeczywistość.
Ja już takich złudzeń nie mam, od dość długiego czasu.
To są głąby, en masse, odgórnie sterowane, jak cyrk – zwany Parlamentem – długi i szeroki.
I umówmy się, nie dotyczy to tylko naszego grajdoła. Państwa już praktycznie nie istnieją, jeśli godzą się na wszystko, podwijając ogony, pod presją psychopatycznych korpo-patokratów.
[Tekst, który dziś wrzuciłam ściśle się z tym procederem łączy.]


Skąd „panu posłu” wyrastają nogi? By: GadajacyGrzyb (8 komentarzy) 27 lipiec, 2012 - 17:40