Nic nie rozumiem i się pogubiłem,

Nic nie rozumiem i się pogubiłem,

ale mnie się podoba.

Za karę za chwilę ci przytoczę długa i nudną opowieść o deficycie papieru toaletowego na Słowacji:)

P.S. To jest szósta część której powieśc, bo ja już się nie łapię w tych twoich tekstach?
Musze przeczytać obie chyba:0, kurde, że takie zaległości mam w tekstach Pino, to wstyd.

I jeszcze ten twój blog na bloxie.

tak w ogóle okazało się poza tym, że nie musze robić obiadu:), kobieta zła, znaczy siostra przejęła kuchenne obowiązki.

Oglądałaś “Historie kuchenne”?

Zadanie domowe; jaka jest przewodnia myśl tego komentarza i jaki on ma związek z tekstem?


Część 6, czyli ptaszki puffiny By: Pino (4 komentarzy) 7 marzec, 2010 - 13:13