NJN,

NJN,

“Pianistę” oglądałem, krótko mówiąc, zwyczajnie dobry film, choć mnie nie powalił.

Co do “Labiryntu fauna”, nie umiesz oderwać się oglądając film od ideologii?

Mi ten film sprawił całkiem dużą przyjemność i zupełnie nie myślałem, kogo popiera reżyser, kto jest zły, kto dobry i takie ta.

Podobnie obejrzałem osławiony “Opór” i nie zauważyłem tam jakiejś antypolskości, zauważyłem że to trochę bajka, trochę gloryfikacja może osób, które nie zasłużyły, ale rozumiem prawo reżysera do kręcenia takich filmów i do tego,że ma prawo spoglądać na jakąś sprawę tak jak chce.

P.S. Z filmów o Holocauście to niedługo zapoznam się z “Życie jest piękne”, podobno rzecz genialna, a jeszcze polecam też “Chłopiec w pasiastej piżamie”, piękny i mądry film.


Przyzwoity film, nieprzyzwoity reżyser By: njnowak (8 komentarzy) 18 luty, 2010 - 10:39