To ciekawe

To ciekawe

Ale co tam motywy.
Raz mnie dopadł boleśnie brak oczytania. Kilka lat temu zacząłem pisać taki cykl o małym chłopcu Bolusiu. Kilka scenek się wala po blogach z wczesnego dzieciństwa mojego bohatera. Potem go ustabilizowałem w wieku wczesnoszkolnym. Dodałem mu kolegów i nasmarowałem z siedem odcinków, a potem… A potem wpadł mi w ręce Mikołajek i mój Boluś poszedł do kosza!
Dobrze, że nie napisałem 100. Całkowity acz nieświadomy plagiat!
Pozdro

Wspólny blog I & J


Człowiek o warczącej głowie By: jarecki (17 komentarzy) 12 styczeń, 2010 - 19:49