aj waj, aj waj, Polska wredny kraj

aj waj, aj waj, Polska wredny kraj

Surowa była ta II RP i bezlitosna. Nawet ojców przyszłych Autorytetów Moralnych śmiała sądzić i zamykać...
A co by było, gdyby “сбылысь мечты народные” w wydaniu Szechtera, Dorn(baum)a i innych Bristigierów ? Gdyby cudem jakimś Galicje Wschodnią udało się przyłączyć do kraju przodującego ustroju ?

W sumie nic wielkiego. Po prostu 3 miliony ukraińskich chłopów padłoby z głodu na kołchozowej ziemi, polska ludność miast poznałaby uroki Syberii i Kazachstanu, a michniczy tatuś (i jemu podobni) też nie musiałby przeżyć roku 1937.
A 10 lat więzienia, to przybijanoby za dowcip polityczny, 15 minut spóźnienia do kołchozu bądź teź “kradzież” kilku kłosów dla głodującego dziecka.

I o tym wszystkim nasz smrodliwy Autorytet Moralny (podobno historyk) nie ma zielonego pojęcia ? Вот какая сволоч...


Sztafeta pokoleń - "tajemnica" (post)komunistycznego (re)sentymentu By: Foxx (29 komentarzy) 20 listopad, 2009 - 15:55