Grzesiu

Grzesiu

Mireks to w ogóle jest wywijas. Z premedytacją wczoraj wyzywałem, bo koniecznie chciałem zostać tym nosgiem.
I zostałem…he he
Ale Mireks. Cóż, ma swoich wielbicieli zgodnie z powiedzonkami:
“jeden woli synową a drugi teściową” oraz “każda potwora znajdzie amatora”

Podoba mi się u niego taka zasadniczość. Lubi przemawiać i nawet mu nieźle, czyli śmiesznie, wychodzą te przemowy z blogowej katedry.
Szczerze, to jestem fanem Tucholskiego ex Van BC. zawsze mnie zabawi! Co to za typ!

Wspólny blog I & J


W internecie sarenek brak By: jarecki (9 komentarzy) 22 listopad, 2009 - 20:27