Oj Magio,

Oj Magio,

gdybym chciał wymienić tych wszystkich hipotetycznych rzetelnych, to palce czytelników od przewijania listy, mogłyby doznać bolesnej kontuzji dochodząc do litery W jak Wołek.:)
Przytoczyłem nazwiska tylko tych, z którymi miałem permedialną okoliczność nauszną.

A tak przy okazji, właśnie dowiedziałem się z telewizora, że dzisiaj Grzechu zaskakująco wyraził nowe wytyczne.
Okazuje się, że najsprawiedliwszy ze sprawiedliwych, poseł Sekuła, został źle zrozumiany, gdy stwierdził, iż nie godzi się, by namaszczony przez Boga geniusz, konfrontowany był z małym urzędnikiem tego świata.

Znaczy się przechodzimy do planu B.

A dopiero co hałastra ciękoszyich, utytułowanych obserwatorów autorytatywnie, za owym Sekułą, wyrokowała, że nie godzi się, by majestat Jego Wieliczestwa doznał uszczerbku z powodu marnego raba bezwstydnie podnoszącego w jego kierunku swe plugawe spojrzenie.

W XXI wiecznym demokratycznym państwie prawa?

Serdecznie zatem współczuję tym wszystkim rzetelnym, bezstronnym, wyważonym i obiektywnym.
Pociesza mnie to, że w razie czego nie zostaną na lodzie, mają przecież pełne kwalifikacje, by zostać prawdziwie profesjonalnymi łowcami pcheł.:)

Pozdrawiam


FACHOWCY By: referent (21 komentarzy) 25 październik, 2009 - 13:59