Hm, bo msza o 11 była?

Hm, bo msza o 11 była?

Jak się zbłaźniłem odpowiedzią n a zagadkę, a moze to nie była zagadka, to sorry:)

A tekst ma urok swój, szczezgólnie, że totalnie obce mi sa takie doświadczenia zachwytu nad jakimis sportowcami.

Więc czytam z zaciekawieniem i wychodzi mi, że uboższy jestem, no:)

Pozdrówka.


Boks. A Gołota jest w Madrycie i wychodzi za Hiszpana... By: jarecki (14 komentarzy) 23 październik, 2009 - 19:43