Docencie

Docencie

Przeczytaj jednak powyższy wywiad. Trop, jaki wybrałeś niczym nie różni się od przedstawiania fanów metalu (nawet nie ograniczając się do black) jako “szatanów” obdzierających na koncertach koty ze skóry.

Natomiast nie rozumiem, co Ci przeszkadza w wyprowadzeniu kontaktów między umiarkowanie sympatyzującymi ze sobą ekipami do lasu, gdzie często jest lekarz rugby do dyspozycji obu stron (tak było np. przy okazji meetingu Legia vs. Arka, z którego filmik wrzuciłeś). Dopuszczasz, że wolni ludzie mogą robić, co chca, o ile nie ogranicza to wolności osób trzecich, czy jednak raczej brałbyś wszystkich za twarz? No, i koniecznie trzeba zakazać wyświetlania filmu “Fight Club” ;)

PS A na “niezrozumienie przez społeczeństwo” nikt się nie żali – od zawsze mamy to gdzieś :)


O zysku z popkultury. Zabij ten lęk! By: jarecki (21 komentarzy) 29 wrzesień, 2009 - 17:42