Mido,

Mido,

czyli mówisz, że Jachoo to taki Dr jekyll i Mr Hyde:)

W necie niewiniątko:) a wdomu odreagowuje, no, no, kto by się spodziewał.

A co do spotkania na żywo, kto wie, kto wie, może się miniemy niedługo w Warszawie:), bo w następnyy weekend tam będe urzędował i nawet pewnie gdzieś “między Ochotą, Wolą i Centrum :)” się zapodziejję na chwilę:)

Pozdrówka serdeczne, a jachoo niech zdrowieje, bo cuś jęczy po całym TXT, że źle z nim i że go katar i choróbsko dopadło.


Duetto Tropicale Longrono Thaitii Tercetto Picolisimo Granda-Banda... Dobra. Będzie tego By: Jachoo (15 komentarzy) 10 wrzesień, 2009 - 15:50