Docencie,

Docencie,

Ty jest ekstremalna ekstrema und troll i trudno mi z Tobą polemizować.

Prywatnie uważam, że los IPNu nie jest w rękach konfederacji blogerów i jakoś mało się tym ekscytuję. Jechałem dziś z Gdańska z prominentnym przedstawicielem rzeczonego Instytutu i nie sprawiał on wrażenia osoby bardzo zatroskanej sytuacją.

A nawet wręcz przeciwnie, powiedziałbym.


List otwarty do Panów Siatkarzy, Pana Trenera i Państwa Działaczy By: merlot (23 komentarzy) 14 wrzesień, 2009 - 22:38