Panie Igło,

Panie Igło,

e tam jaki MacDonald’s, teraz na fali i na topie jest niejaki Starbucks, nawet pana ulubiony “Dziennik” ich promował, wypisujac androny, że to miejsce dla elity i że studenci a i wszyscy łażą tam specjalnie, nawet jak mają nie po drodze, by się z kubkiem Starbucksa pokazać.

Bo to podobno (hłe, hłe, naprawdę) prestiż i uznanie…

I powiew wolność , zachodu i czego tam jeszcze klient se życzy.

Pozdrawiam antykorporacyjnie i niszowo:)


McDonald's dla netu By: igla (7 komentarzy) 29 czerwiec, 2009 - 20:30