Panie Yassa, abstrahując

Panie Yassa, abstrahując

od obiektu satyry na chwilę musi Pan przyznać, że zrobione pięknie, nieprawdaż?

A wracając do obiektu, to ja mam uczucia mieszane. To po prostu nie była i nie jest dobrze robiona gazeta. I nie chodzi mi tutaj o to czy ona jest słuszna – czy też nie – i z czyjego punktu widzenia tak jest. Badziewie po prawej stronie areny jest dla mnie tak samo trudne do zaakceptowania jak badziewie po lewej. Albo w środku.
Dlaczego mieszane? Bo brakuje mi w naszym kraju poważnego, świetnego i wiarygodnego konserwatywno-liberalnego dziennikarstwa (konserwatywno-liberalnego w takim sensie jak NZZ albo FAZ).
Skierowanej do myślącego czytelnika jakości mi brakuje proszę Pana.
Ukłony
T.


Heniek - portret seryjnego partacza By: gajowy (31 komentarzy) 13 maj, 2009 - 08:46