Ależ ja se nawet nie kpię

Ależ ja se nawet nie kpię

Po prostu staję się wolnym..

Swawolnie akceptuję dołeczki Lisowej & miliony gaży Lisa.
Farfała koncyliacyjnie obchodzę.
Rzepę i Dziennik czytuję.
GW obszczywam.

Nie głosuję i Pita nie składam.
Rokicinę oficjalnie za idiotke mianuję a jej męża za udanego felietonistę. /To taka przenośnia polskiej wymiany politycznej jest, w jednej rodzinie, nieskuteczny wizjoner za skuteczna idiotkę – kumulacja & promocja w jednym.
Pisowi życzę aby zdechł bo to zdechniecie PO o jaki miesiąc wyprzedzi.

Klasie politycznej suchej gałęzi życzę a intelektualistom butelki benzyny i spuszczonych opon ( bo gacie to już dawno spuścili) w autach.
Za zaagażowanie.
Społeczne.
Ze szczególnym uwzględnieniem socjolożki …, redaktorki, publicystki
I w odmianach męskich to samo.

No szydera sama, spod klawiatury mi płynie..

Generalnie to ja se griluje.

I niech mi se Państwo Polskie w takiej postaci, jak za oknem – wskoczy.


Bitwę pod Grunwaldem wygrali Rosjanie By: igla (25 komentarzy) 7 maj, 2009 - 09:11