A ja wiesz...

A ja wiesz...

Zastanawiałem się czy pisać, bo przecież nie mieszałem się w tę sprawę za bardzo… i jeszcze do tego tak se myślałem, że mnie zaraz rodzina zlinczuje, że co się wtrącam. Ale musiałem! No nie mogłem tego nie napisać!

Te banały są bardzo ważne. Myślę, że nie tylko dla mnie.

Spadam, bo naprawdę już nie mogę, i zaraz się rozkleję. I mnie Mida opieprzy, że ją budzę.

To jest prawda. Nie można odkładać na później tego, co można zrobić teraz! Bo to nie prawda, że potem będzie łatwiej, lepiej, czy coś tam. Teraz jest jak jest, a potem może być gorzej. Może nie będzie, ale nie wiesz!

Jak mówią Starsi Panowie: Raz stracony czas, dwa razy traci się we dwoje…

O rany. To trochę od czapy, ale tak mnie na rozmyślania wzięło i tak sobie jakoś skojarzyłem…

W nocy rozmyśla się najlepiej.
Pozdrawiam…


Pustka By: Jachoo (5 komentarzy) 23 kwiecień, 2009 - 23:32