@samochody elektryczne

@samochody elektryczne

Zupełnie nie rozumiem fasynacji samochodami elektrycznymi. Póki co energia elektryczna jest droga i taka będzie. A zważywszy, że samochód spalinowy w ruchu miejskim zużywa gros energii na nieustanne ruszanie z miejsca. Energii, która jest bezmyślnie tracona w hamulcach – należy pomyśleć w pierwszym rzędzie nad oszczędnościami tutaj.

Od lat znane są TANIE i EFEKTYWNE systemy pneumatycznego odzyskiwania energii hamowania. Hamujący samochód spręża powietrze w zbiorniku do ciśnienia ok. 150 atm. Jest to bardzo korzystne wspomaganie hamowania. Hamulce pneumatyczne mają dobrą charakterystykę i można je łatwo integrować z hamulcami ciernymi.

Uzyskana tak energia spreżonego gazu jest następnie używana do ruszenia pojazdu z miejsca, kiedy normalnie – kiedy siła pochodzi wyłącznie z silnika spalinowego – chwilowe zużycie paliwa sięga nawet 40 litrów / 100 km.

Instalacja pneumatyczna jest tania, łatwa w konserwacji, lekka i wydajna. Pozwala (w ruchu miejskim) zaoszczędzić do 40% zużywanego paliwa.

CZEMU KURWA NIKT O TYM NIE MYŚLI, TYLKO WSZYSCY CHCĄ INWESTOWAĆ W DROGIE AUTA ELEKTRYCZNE (LUB HYBRYDOWE) ???


Plagiat! By: jjmaciejowski (9 komentarzy) 6 kwiecień, 2009 - 17:30