TZS,

TZS,

a wcześniej tekst, w którym jechał po Paradowskiej i Azraelu.

Fakt, można interpretować, że z zazdrości, że mu głownej nagdrody nie przyznano w konkursie blogowym, ale na pewno gość się jakiś antymainstreamowy robi:)

I w przeciwieństwie do niektórych zaciekłych antypisowców dwa lata po odejściu PiS od władzy nie pisze ciągle o braciach K.

A to już sukces.

pzdr


Żąd żądzi na cztery fajerki By: jarecki (14 komentarzy) 3 kwiecień, 2009 - 20:40