Panie Igło

Panie Igło

Z misją, to ja sądzę, że owszem.

Tylko przypomina mi się żart z czasów, co mnie jeszcze nie było:

stary dowcip

Dzisiejsze zebranie, towarzysze, obejmuje dwa punkty:
1) budowa stodoły w naszym kołchozie, oraz
2) budowa socjalizmu.

Ponieważ z przyczyn obiektywnych i przejściowych problemów z zaopatrzeniem, brakuje desek, gwoździ, papy i cementu, proponuję przejść od razu do punktu 2).

Ja, panie Igło, pozwolę sobie wracać upierdliwie do punktu pierwszego.
Tej misji.

Kłaniam się przedwojennie


Siekiera etyka bimber szklanka By: odys (3 komentarzy) 9 marzec, 2009 - 20:50