Grześ

Grześ

tecumseh

“Owszem, można pójść w znieczulacze… – ale po co?”

Nie każdy ma Boga, niektórym zostają znieczulacze.
Albo ucieczka.
Albo zaprzeczanie.
Albo nałogi.
Albo dobra mina do złej gry.
itd

pzdr

nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twój wiersz.

Ale ja powiem, że każdy GO zdobywa… albo nie. Zdobywa jak szczyt w górach… . A On daje się “zdobyć”. A znieczulacze? To jak uprzyjemniacze tracenia czasu… , danego na Jego szukanie.

Pozdrawiam!

************************
“SZUKAĆ! To rzucić się w głąb samego siebie, zanurzyć się w poszukiwanie Boga;
wynurzyć się,
by szukać człowieka.”


Jak dobrze czuć niedostatek i brak samowystarczalności.... . By: poldek34 (7 komentarzy) 22 luty, 2009 - 22:50