No, no,

No, no,

“I to, jak wielki wpływ na depresję ma brak światła słonecznego? I to, czy można taką leczyć na przykład zupkami chińskimi?”

To mnie rozwaliło:)

A swoją drogą kiedyś nawet zupki chińskie jadałem często. Dziwne.
teraz wole piwo, pewnie jutro trza by się wybrać w sumie na piwo czyli antydepresanta sobie w postaci knajpianych klimatów zapewnić, bo ze 3 tygodnie już nie byłem.

Tylko powstaje problem: z kim:)

Znikam, bo smęcę.


Felieton niecodzienny, pisany sporadycznie, od bani By: marekpl (2 komentarzy) 16 luty, 2009 - 17:29