No dobrze

No dobrze

nie sądzę aby autorka słuchała czyichkolwiek rad.
Nawet tych w miarę nie/złośliwych.

Więc na pewno zgłosi się do ONR-u , Rydzyka, albo innej równie postępowej i popychającej polskie taczki do przodu, organizacji.
Być może skorzysta z innego adresu, poprowadzona tam za rękę przez tatusia/mamusię?

Szkoda czasu i atłasu.
Zobaczymy ją w Sejmie.

Wtedy, niestety, będzie za późno.


Kartka z pamiętnika: refleksje przed 18-tką By: njnowak (13 komentarzy) 14 luty, 2009 - 13:23