To aż takie proste?
Czekałam tu na tego zapiekłego przeciwnika Owsiaka, aż poszłam po rozum do głowy i stuknąwszy się w niego udałam się do salonu.
Oni tam są po remoncie i nic im nie działa za bardzo, tylko ilość jadu wciąż ta sama. Lecz wiele kwestii stało się dla mnie jaśniejszych.
Jest wiele interesujących hipotez, w tym kilka spiskowych, szczegółowe wskazówki co wolno i należy, a czego nigdy w życiu i pod żadnym pozorem.
Jedni mrugają do swoich współwyznawców a tamci odmrugują. Znaczy się wiedzom .
Oni tyle wiedzom, i wszystko potrafiom wyjaśnić, a to nie jest takie znowu nieskomplikowane…
I przychodzi Pan, Panie Lorenzo i mówi Pan, że to zwyczajna jest zawiść, oraz że zazdrość to jest.
I ja się z Panem zgadzam Panie Lorenzo.
No.
Pozdrawiam jak zawsze entuzjastycznie.
Panie Lorenzo Szanowny
To aż takie proste?
Czekałam tu na tego zapiekłego przeciwnika Owsiaka, aż poszłam po rozum do głowy i stuknąwszy się w niego udałam się do salonu.
Oni tam są po remoncie i nic im nie działa za bardzo, tylko ilość jadu wciąż ta sama. Lecz wiele kwestii stało się dla mnie jaśniejszych.
Jest wiele interesujących hipotez, w tym kilka spiskowych, szczegółowe wskazówki co wolno i należy, a czego nigdy w życiu i pod żadnym pozorem.
Jedni mrugają do swoich współwyznawców a tamci odmrugują. Znaczy się wiedzom .
Oni tyle wiedzom, i wszystko potrafiom wyjaśnić, a to nie jest takie znowu nieskomplikowane…
I przychodzi Pan, Panie Lorenzo i mówi Pan, że to zwyczajna jest zawiść, oraz że zazdrość to jest.
I ja się z Panem zgadzam Panie Lorenzo.
No.
Pozdrawiam jak zawsze entuzjastycznie.
Gretchen -- 07.01.2009 - 17:53