-->Mad Dog

-->Mad Dog

No, fajne ma szanowny Pan Święta. Moje też są niezłe; w dodatku zgaga jeszcze nie puściła. Są kuchnie, do których już się nie przyzwyczaję. Te kuchnie są jak Boże Narodzenie dla zadeklarowanych ateistów – uciążliwą tradycją i ciążącą grzecznością. Dosłownie i w przenośni.

referent


Dzień drugi By: maddog (17 komentarzy) 26 grudzień, 2008 - 11:52