Ktoś tutaj cierpi, Panie Tarantulo,

Ktoś tutaj cierpi, Panie Tarantulo,

na rozstrojenie jaźni: co innego mówi, co innego robi i co innego myśli.

A za dwa lata to Pan Prezydent sam przejdzie w stan… I to bez żadnych pomostów czy innych drabin.

Ukłony


Pali się! By: analityk (11 komentarzy) 18 grudzień, 2008 - 14:37