Hamiltonie

Hamiltonie

To przecież Rzeczpospolita. Rewers/Awers z Wyborczą. Dziwisz się? Oczekujesz? Spodziewasz?
Dupa Ci sadłem obrosła u Królowej i się odzwyczaiłeś. Tyle Ci powiem. ;-) Posiedziałbyś trochę u nas, to byś się nie dziwił Panu Gmyzowi. Co najwyżej westchnał, że chłop sporo się narobił, by mu Rzepa odpaliła specjalną premię świąteczną. Kryzys jest, na karpia mieć trzeba, a i inne chłopaki wyrywne na “najlepszy tekst konca roku”. Czy może bardziej – “najlepszy opluj roku”...


Sławomir Daszuta się cieszy By: sirhamilton (4 komentarzy) 5 grudzień, 2008 - 15:38